Pojekt Alfa





Witajcie. Nie będę się tu zbytnio rozpisywał nad tym kto i jak nas okradł, okrada i będzie okradał.

Na wstępie tylko delikatnie nakreślę zarys ogólny dla jasności a potem przedstawię Wam szkic zarysu prajektu alfa, beta czy jak kto chce go sobie nazwać. To akurat nie ma znaczenia. Jesteśmy od wielu stuleci podbici na wszystkich płaszczyznach : duchowej, fizycznej, materialnej i mentalnej. Największą sztuczką kuglarską było takie zniewolenie ludzi aby nawet nie byli tego świadomi, aby byli dumni ze swego zniewolenia i się nim obnosili. Chodzi mi tutaj zarówno o wyznawców wiodących religii jak i wyznawców i wielbicieli państw korporacyjnych zwących się patriotami, którzy nie zawachają się oddać życie i zdrowie w imię korporacji, którzy słóżą wiernie swojemu pasożytowi. Ci ludzie niestety nie mają dla nas żadnego znaczenia i o ile nie ma to znaczenia, że są z punktu widzenia dobra wspólnego bezużyteczni o tyle w sytuacjach kryzysowych staną jak to miało miejsce przez wieki ramię w ramię w obronie swego pasożyta i oprawcy.

Dla nas znaczenie mają ludzie z otwartymi umysłami, szukający dobrej drogi wytyczający nowe ścieżki. Liderzy w swoich środowiskach mający potencjał przyciągania ludzi do siebie i wyznaczania wzorców zachowań.

Chciałbym tu pominąć kwestię zniewolenia umysłowego i mentalnego a skupić się odrobinę nad zniewoleniem fizycznym i materialnym.

Zniewolenie fizyczne polega na wykożystywaniu wartości naszej pracy. Jak by tego było mało aby nie pozwolić nam wstać z kolan pracę ową się opodatkowuje. Czyli nie dość jestem niewolnikiem i ktoś kożysta z owoców mojej pracy (najczęściej są to korporacje) to jeszcze muszę zapłacić pasożytującemu na mnie państwu daninę za możliwość pracy ! Przez zdrajców zostaliśmy wydrenowani z dóbr wypracowanych przez poprzednie pokolenia oraz zadłużeni po uszy na wiele pokoleń do przodu tak abyśmy nigdy z kolan wstać nie mogli. I z całą pewnością nigdy z kolan nie wstaniemy jeśli czegoś nie zrobimy, jeśli nie zadbamy o nasz, naszych bliskich i kolejnych pokoleń los.

Słowo ojczyzna pochodzi od ojcowizny - ziemi naszych ojców !

Dziś narody podbija się kapitałem którego nikt z nas z osobna nie posiada w takim stopniu aby tworzył realną siłę lub choćby w najmniejszym stopniu mógł wywierać wpływ na pasożytującycy na nas rząd. I to jest klucz do projektu alfa.

Jak mawiają owsiki - w kupie siła !

Jaką wartość posiada 1 złotówka ? Dla bezdomnego może oznaczać wiele - może oznaczać zjem dziś bułkę lub będe spał głodny.

Jednakże dla większości z nas w skali wydatków jednego dnia jest to kwota marginalna, niezauważalna. No i co z tą złotówką zrobić ?

Jeśli w kilka osób zbierzemy po złotówce to nazbieramy na butelkę piwa lub wina, jeśli zbierzemy po złotówce w kilkaset osób możemy realnie pomóc komuś w trudnej sytuacji kto realnie takiej pomocy wymaga. Pojedynczo nikt z nas nic nie straci ponieważ to tylko złotówka, która jeszcze przed chwilą nie miała żadnego znaczenia ale w połączeniu z innymi złotówkami nabrała realnej mocy nabywczej i siły.

A co się stanie jeśli będzie nas milion ?!?

Czy z milionem złotówek możemy być realną siłą ? Czy możemy wykupić przejmowaną przez zachodnią korporację upadającą firmę ?

Czy możemy wykupić hektary ziemi i przeznaczyć je na ekowioski ? Czy możemy tworzyć własne miejsca pracy w firmach nie opierających się na wyzysku i pasożytowaniu jednych na drugich, czy możemy tworzyć lokalne spułdzielnie handlowe wspierające lokalnych rzemieślników, hodowców, rolników ? Pomyślcie, milion złotych w ciągu jednego dnia. Praktycznie nikt nie odczuł aby mu coś ubyło ale w kupie tworzy realną siłę. Milion pojedynczych niewiele wartych złotówek

Nóż może czynić dobro i zło - wszystko zależy kto go użyje i w jakiej intencij.

To samo tyczy się pieniędzy, można nimi czynić dobro i zło !

Oczywiście to tylko szkic mający zadziałać na wyobraźnię. Uszczegułowienie kwestii póżniejszych i odleglejszych jak zarządzanie i kontrola nad wspólnie uzyskanymi dobrami jest bardzo ważna ale to jeszcze daleka droga.

Chętnie wysłucham waszych uwag i przemyśleń.

Pozdrawiam cieplutko !

adrian

1 polubienie

Zgadzam się. Tylko weź teraz zbierz te pieniądze tak zeby Państwo nie położyło na nich swoich brudnych łap… nawet z telewizji znam przypadek gdzie dziewczynaka zbierała na leczenie chorej matki i jak zobaczyli ile zebrała to jakiś magiczny podatek chcieli jej na zebrane pieniądze nałożyć… trzeba tu pomyśleć nad obejściem sysemu… ale pomysł jest bardzo dobry mógłby działać w obronie np. Polskich przedsiębiorców i chronić ich przed wykupieniem przez zagraniczne korpo.

Świetny tekst, podpisuję się pod tym dwiema rękami

Myślę, że każdy mógłby na taki projekt przeznaczyć 100eu lub 100zł (zależy gdzie mieszkasz i jakie masz dochody)

Uważam, że każdy powinien zrobić swoją listę osób, projektów, które może wesprzeć w zgodzie z swoim sercem.

nr.1 to zawsze powinneś być Ty - zainwestuj w swoje zdrowie i rozwój

nr.2 to Twoja rodzina - dbaj o nią i poświęcej jej swój wolny czas

nr.3 to Twój Ród - bierz aktywny udział w działaniach swojego rodu (wspieraj Ariów)

Dalsze punkty dopisz sam !

Ważne abyś sprawdził komu chcesz powierzyś swoje pieniądze i żeby była to kwota, która nie zrujnuje Twojego domowego budżetu.

W ostatnim czasie zrobiła się moda na zakładanie fundacji przez bogatych i znanych, niektórzy wręcz traktują fundację, jako kolejne źródło dochodu… Moja znajoma co miesiąc wpłaca pieniadze na jakąś fundację, która niby ratuje lasy w Amazoni, ale czy rzeczywiście te pieniądze trafiają na ten cel?Próbowałem namówić ją na wspólne sadzenie drzew, krzewów jadalnych i miododajnych, ale twierdzi że nie ma czasu…

Pamiętacie film ,Podaj dalej’’, to też dobry pomysł

Zróbcie swoją listę akcji, fundacji, ludzi… których chcielibyście wesprzeć

ja już ustaliłem swoją listę zaufanych fundacji i polecenia zapłaty z swojego konta

NR.1 Ariowie

NR.2 Fundacja im. Dobrego Pasterza link http://fundacjadobregopasterza.pl/ (wsparcia potrzebuje też Paweł Bednarz)

NR.3 Fundacja Uroboros link https://www.siepomaga.pl/fundacjauroboros

NR.4 Jasna Polska link https://jasnapolska.pl/

Nie czekajcie do jutra, działajcie już dziś, to nie muszą być duże kwoty, ważne abyście pomagali !

Uważam że w pierwszej kolejności trzeba się zastanowić czy faktycznie potrzeba nam pieniędzy czy rąk do pomocy? Oczywiście w świecie Matrixa są potrzebne ale zobaczcie co się dzieje na rynku światowym. Z roku na rok ceny rosną. Wielu inwestorów już przepowiada że pieniądz jaki znany upadnie. Pieniądze Fiat nie będą miały na znaczeniu. Z tego co pamiętam to w 2017 roku wyliczono iż 83% polskiego społeczeństwa korzysta głównie z przelewów a jedynie 17% przeważają pieniądze Fiat. Już obecnie większość płatności w sklepach widzę że ludzie telefonami płacą…



Druga kwestia to najlepiej gdybyśmy jako ariowie mieli jakieś wspólne konto kryptowalutowe. Wtedy nie ma opcji by zweryfikować przelewy. Wadą jest tego systemu że w momencie braku internetu / lub prądu nic nie zrobimy.



Poza tym są ludzie (w tym ja) który wszedł w świat prawa i przyrównuje je do praw naturalnych, morskich oraz etymologii wyrazów co w dużej mierze prawo stanowione może zostać wykorzystane przeciwko wykazującym że mamy zapłacić podatek, pit itp.



Pomysł bardzo ciekawy ale do dopracowania. Bo zbierzemy pieniądze i co dalej?



Moj pomysł: - > zbiórka na zaufane konto kryptowalutowe, zebranie odpowiedniej ilości osób do realizacji projektu, działanie by realizować projekt. Z. Biegiem czasu gdy będziemy działać inni będą to zauważać i doceniać. Bez działania ludzie mogą też nie chcieć nas wspierać. To taki aspekt psychologii tłumu

adrian cieslak Tworząc projekt pomyśl jak długo on przetrwa, jeśli dojdzie do skutku. Powiedzmy że projekt ci wypali i zostanie zrealizowany. Napisz w jaki sposób chcesz pokonać administracje państwową, która od razu zarzuci cię rachunkami za, podatki, sratki, akcyzy, vaty, łapówki? Administracja państwowa we współpracy z rządem działa w sposób bardzo agresywny. We wtorek może być wszystko w porządku a w środę możesz dostać rachunek lub karę pieniężną na pół miliona PLN i musisz im wszystko uregulować, bo z nimi nie ma żadnej dyskusji. Możesz mieć dobrze działającą firmę i duże oszczędności i na pstryk możesz wszystko stracić. Ostatnio Polski biznesmen stracił firmę i został skonfiskowany cały jego majątek z powodu że jakiś lump bandyta wielokrotnie karany został świadkiem koronnym i zeznał że ten biznesmen na początku lat dziewięćdziesiątych handlował narkotykami co oczywiście było nie prawdą. Taką sprawiedliwość wprowadza w życie PISowski sąd. Pamiętaj że jak będą chcieli cię zniszczyć to i tak cię zniszczą. Weź to przede wszystkim pod uwagę zanim coś stworzysz.

Krzychu. To co piszesz trzeba wziąć pod uwagę. Ale z takim nastawieniem daleko nie zajedziesz. Po to tworzymy taką społeczność by takich sytuacji już nigdy nie było. Jeśli nikt nie ma odpowiedniej wiedzy jak rozmawiać, jak działać w kwestii dbania o swój interes to faktycznie tak może wyglądać. Biorąc ood uwagę wysoką świadomość ludzi w tej grupie takie sytuacje najprawdopodobniej będą znikomym procentem realizacji przez system swoich planów.

kulsson Mylisz się co do tego że takich przypadków jest mało. Takich przypadków jest bardzo dużo. Chcesz dowodów? Wiem że macie bardzo pozytywne nastawienie do świata, lecz musicie zdać sobie sprawę że państwo polskie jest waszym wrogiem, tak samo jak i moim ze względu na panujący rząd PIS. Rząd działa w ten sposób że 50% społeczeństwa wyznacza na niewolników którzy za pół darmo lub za darmo pracują na pozostałe 50% którzy nie robią nic. Dzięki temu utrzymują się przy władzy. Możecie mieć super pozytywne nastawienie, lecz jak się do was przyczepią, to wam to nic nie pomoże. Ja nie chce wam wmówić byście mieli wrogie nastawienie do panującej władzy tylko byście się zabezpieczyli wcześniej przed atakiem ze strony administracji państwowej. Żyjemy w takich czasach że trzeba tak robić, by potem nie płakać. Wyprowadzaj każdy tysiąc złotych z polski na X konta za granicą o których nikt nie wie, wszystkie pojazdy rejestruj na słupa, nie kupuj żadnych nieruchomości, tylko wynajmuj, jeśli już masz komornika zabezpiecz mienie jakie masz w mieszkaniu to znaczy telewizor plazmę zabetonuj w ścianie, to ci nie zabierze itp. Żyjąc w Polsce musisz wiedzieć jak nie dać się okraść, bo jak nie wiesz to zjedzą cię żywcem.

Skoro tych “przypadków” jest dużo to już nie są to przypadki nie sądzisz? :slight_smile: Wyręczę Cię i pomogę bo definicja słownikowa przypadku to zbieg okoliczności lub coś co nie musi się zdarzyć w dużym skrócie. O etymologii tego słowa nie wspominając. Czy mamy pozytywne nastawienie do świata? Kto konkretnie? Chyba nie do końca rozumiesz idei ariów i myślę, że nie zapoznałeś się ze zbyt dużą ilością materiałów z kanału m.in Pola Lechickiego. Proponuję odrobić pracę domową i pooglądać materiały wideo na youtube póki jeszcze są dostępne :wink:



Twój świat, Twoje kredki bracie, u społeczności ariów ten temat, pogląd raczej nie przejdzie :wink: My jesteśmy od rozwiązywania problemów, nie nad użalaniem się. Sytuacja jest jaka jest. W tej chwili zamiast odpowiadać mi lepiej powiedz co konkretnego zrobiłeś by “żyło się lepiej” na terenie Polski? Jeśli nic to szkoda Twojego czasu. Nadszedł czas zmian i działania, nie narzekania i ględzenia :wink:

Pozdrawiam i dobrego dnia życzę szanownemu użytkownikowi Krzychowi :slight_smile:

Nie zgadzam się z tobą. Nie ma takiej możliwości by być przez cały czas nastawionym pozytywnie do świata, kiedy w koło są bandyci, złodzieje, naciągacze. Takie myślenie jest utopią. Oczywiście trzeba być w porządku dla wybranych którym można ufać. Dam ci przykład który mi się przytrafił. Przychodzi do ciebie kawał chama i mówi: będziesz dla mnie pracował na umowę zlecenie, lecz wypłaty nie będziesz dostawał, a z czego będziesz żył to mnie to nie obchodzi. To wszystko jest zgodne z polskim prawem. I co dalej w takiej sytuacji dalej będziesz pozytywnie nastawiony?. Wiesz dobrze tak samo ty jak i ja że szybko zmienisz nastawienie na negatywne, wszystko zależy od okoliczności. Jeśli w społeczności Ariów myślicie naiwnie pozytywnie, to ja do was apeluje obudźcie się. Nie żyjecie w baśni gdzie wszystko jest piękne i kolorowe, tylko w świecie realnym gdzie trzeba być twardym i czujnym. Ogarnijcie się.

Dziękuję za wasze komentarze pod moim pomysłem i proszę o kolejne. Ja osobiście uważam, że pomysł jest warty przygotowania i realizacji. Nie koniecznie już teraz, ponieważ jest nas jeszcze zbyt mało, tak naprawdę jest nas garstka. Ja wiem, że lawina powstaje od ziarnka piasku lub płatka śniegu który przebierze masę krytyczną powodując siłę niemożliwą do zatrzymania. Dlatego niech każdy mając w tygodniu kilka minut wolnego czasu pomyśli o ewentualnej formie w/w projektu, o tym jakie problemy mogą wystąpić i o ewentualnych rozwiązaniach.



Krzychu Antypis Miotacz - masz bardzo negatywne nastawienie do świata i do otaczającej Cię rzeczywistości.

Napisałeś :

" Przychodzi do ciebie kawał chama i mówi: będziesz dla mnie pracował na umowę zlecenie, lecz wypłaty nie będziesz dostawał, a z czego będziesz żył to mnie to nie obchodzi. To wszystko jest zgodne z polskim prawem. I co dalej w takiej sytuacji dalej będziesz pozytywnie nastawiony?. "

Powiedz mi co wtedy zrobiłeś ? Podjełeś się tej pracy ? Zakładam, że nie. Ja przynajmniej bym się nie zdecydował na tak wspaniałomyślną propozycję. Oczywiście złożyłbym szczere podziękowanie za tak wspaniałomyślne podejście do drugiego człowieka no i życzył bym mu aby spotykał na swojej drodze tylko takich ludzi jakim jest sam. “Swój swego trafi” mówi stare pożekadło.



Jak zapewne wiesz, media i politycy to zawodowi oszuści. Nie marnuj swojego czasu i energii na analizowanie oszustów, rób swoje.



Piszesz:

“Jeśli w społeczności Ariów myślicie naiwnie pozytywnie, to ja do was apeluje obudźcie się. Nie żyjecie w baśni gdzie wszystko jest piękne i kolorowe, tylko w świecie realnym gdzie trzeba być twardym i czujnym. Ogarnijcie się.”



Cóż, czy my jesteśmy jakąś społecznością ? Chyba nie, narazie łączy nas tylko pewna idea, która być może jest iskrą odpalającą drogę przemian. Jeśli chcesz zobaczyć czym jest idea i jaką ma siłę obejrzyj genialny film “V jak Vendetta”



Krzychu, my naprawdę nie musimy się ogarniać, to reszta społeczeństwa musi się obudzić ! Ludzie którzy z wlepionymi oczyma w telewizor udają że żyją.



Być może, ariowie to kolejna próba zagospodarowania odpadków mogących mieć realny wpływ na wydażenia, być może próba policzenia sił … a być może realny projekt niosący wiatr przemian. My też jesteśmy czujni. Ja nigdy nie oddałem głosu w żadnych wyborach, nigdy nie wybierałem sobie pana po to abym mógł mu posłużnie służyć. A już trochu lat mineło od kąd uzyskałem prawo do wybierania sobie pana.

Cóż, zdanie moje jest takie że wiem co się robi z pasożytem w organizmie. Pasożyta trzeba zatruć a następnie wysrać !



Pozdrawiam cieplutko i spokojnego wieczora życzę !

adrian cieslak właśnie to robię. Za wszelką cenę chce mendy otruć i wydalić. Jestem wrogo nastawiony, lecz nie do całego świata tylko do pewnej grupy osób, między innymi z rządu. Nie chce się z tobą sprzeczać kto ma racje, bo tego nie rozstrzygniemy w tej dyskusji. Zgadzamy się w tym że obecna sytuacja polityczna i społeczna jest nie do przyjęcia i chcemy to zmienić. Jednak ważniejsze od dyskusji jest skuteczne, konkretnie ukierunkowane działanie, a nie sama dyskusja. Jeśli udowodnisz że Ariowie potrafią działać skutecznie i zmienić na lepsze obecną sytuację, tak jak mówił o tym Pol Lechicki, to przyznam się że nie miałem racji i dam wam 100% poparcia i wsparcia, mam tylko nadzieje że będzie to jeszcze za mojego życia. Najpierw trzeba udowodnić że za ideologią nie stoją puste słowa kogoś kto gada do kamery. Na pewno przekonamy się za jakiś czas kto jest mocny w gadaniu a kto w działaniu. Ja wam życzę powodzenia i sukcesów.

Witaj Krzychu nie badz taki ostry. Kazdy kto ma troche rozumu na tym forum wie ze takie rzeczy dzieja sie kazdego dnia i to niemal w zasiegu reki. Co z tego ze zamurujesz tv w scianie? Beda chcieli to ci zabiora sciane jak sam zauwazyles :slight_smile:. Beda chcieli to bedziesz mial dziwny wypadek i… no wlasnie oczywiscie zycze ci zdrowia i szczescia ale takie myslenie nazwe to ostre zniszczy ciebie i to tez jest plan systemu . Masz sie bac. Tutaj moim zdaniem nie ma ludzi zyjacych zludna kraina szczescia bo takiej nie ma. Mimo tego jednak ludzie sa szczesliwi ,pomagaja sobie na tym forum za darmo doradzaja. To na co sam nie wpadniesz a masz jak widac duzo pomyslow na przetrwanie moze podpowiedziec ci inny calkiem moze nic nie znaczacy suweren od tak palnie jakims pomyslem ktory akurat tobie podpasuhe w walce z systemem ktory ty jak widze nazywasz pis. Czy to pis czy rudy huj czy miler czy kwasniewski czy inne partie to ciagnie sie za nami tak dlugo ze jakby szedl dalej to mieszko 1 powinien byc wygany! . Podziel sie swoja wiedza doswiadczeniami. Zaloz nowy temat w ktoryms dziale. Ty pomozesz komus ktos pomoze tobie. Kazdy boi sie stracic cos co ma. Na co pracowal cale zycie ale ja jestem kierowca i w moim i pewnie nie tylko w tym zawodzie jest tak ze jak cos sie dzieje robia zle dla kierowcow to wiekszosc mowi nie ja zrobie tak czy siak bo mam kredyt rodzine itd. Sam tak kiedys mowikem ale pomysl co bedzie jak juz wszystkich ustawia tak jak beda chcieli. Wtedy odbiora wszystko i to w taki sposob jaki beda chcieli. Nie mozna zyc wiecznie kombinujac bojac sie. Trzeba zdobywac wiedze. Miedzy innymi na takich forach. Jesli bedziemy rozmawiac wymieniac poglady, zdania przekazywac sobie wiedze , myki sami wymyslac ale trzymac sie razem to cos z tego wyjdzie.

Ja nie wiem jak bedzie , mysle ze nie bedzie latwo i to w niedalekiej przyszlosci patrzac np na przedstawiwnie otwarcia tynelu gotharda. Moze jednak do twgo czasu jakby cie zawineli czy mnie czy kogos innego zawiaze sie miedzy nami arianami taki zespol ze jesli ciebie system wezmie w lape to inni znajda sposob by cie wyrwac.

A co do projektu alfa . Pomysl dobry ale wlasnie najpierw trzeba nauczyc sie poruszac miedzy cyferkami matrixa . Kto decydowalby o tak duzej kasie. Zreszta jak juz ktos napisal nie dlugo nie bedzie pieniedzy. Trzeba chyba budowac te firmy ktore chcesz wykupowac budowac od nowa na naszych warunkach. Temat ogromny i nalezy wymienaic zdania (burza mozgow :slight_smile: ) a noz sie trafi jakis dobry pomysl. Pozdrawiam. Musze logowac sie teraz do matrixa

Narazie michal Właśnie piszę każdy mój post na ten temat. Ostrzegam by nie gromadzić dóbr materialnych, bo Polska jest krajem, gdzie można legalnie ludzi okradać itp. tematy. Jak masz jakiś problem z którym nie możesz sobie poradzić, to pisz, chętnie pomogę. Jednak wydaje mi się że masz nie odpowiedni sposób myślenia i podejścia do problemów. Napisałeś tak: (Moze jednak do twgo czasu jakby cie zawineli czy mnie czy kogos innego zawiaze sie miedzy nami arianami taki zespol ze jesli ciebie system wezmie w lape to inni znajda sposob by cie wyrwac). Z tego co napisałeś wynika że będziesz, lub będziecie się zastanawiać co zrobić jak stanie się coś złego, a to jest błąd. Musisz wiedzieć w jaki sposób działać by system nie mógł cię chwycić a jeśli już cię chwyci to musisz wiedzieć już teraz co robić, mieć plan b i c a nawet d, a nie zastanawiać się co po fakcie dokonanym, bo będzie już za późno. Staraj się być o krok przed systemem. Walka z systemem to jest gra w której nie możesz oddać przeciwnikowi ani jednego punktu, na tym to polega.

A mnie się wydaje ze trafił nam się pierwszy troll i trzeba z tym zacząć robić porządek.

Jeśli będziesz nawolywal do wrogości myślisz że “wróg” przyjdzie z kwiatami i Cie przeprosi? Oj ty naiwny Krzychu. Ochloń. Weź wyjedź na wakacje i wróć wypoczety jeśli faktycznie chcesz coś dobrego stworzyć bo jak do tej pory wszystkie Twoje “intencje” zmierzają do wojny niż na wyjście z tego bagna i tworzenia lepszego życia.



Nie gromadzić dóbr? Taaa. Nie mamy jak sie bronić, okradaja nas i truja i jeszcze najlepiej wszystko sprzedać i zostać w samych majtkach? O czym ty mówisz… Narzędzia i technologia są ważne. To jak nimi będziesz zarządzać to od Ciebie i każdego z nas zależy. Jeśli oboje dostalibysmy nóż to ja bym Ci nim chleb pokroil a ty byś mi go w plecy wsadził bo prawdopodobnie balbys się że jestem jakimś agentem, wrogiem itp.



Poza tym twój ton pisana wskazuję że nie chcesz mieć do czynienia z ariami więc krótka piłka:

  • po co tracisz czas tutaj?



    Albo się jednoczymy albo Krzychu to nie Twoje miejsce tylko u okupanta.

kulsson Co ci przeszkadza może to że chce sabotować Polski rząd?, może ci przeszkadza że namawiam do działania w tym kierunku? jeśli tak to przykro mi bo ja jestem człowiekiem czynu i moje słowa mają pokrycie. Ja się określiłem jasno że jestem wrogiem systemu politycznego jaki panuje, lecz widzę że ty nie potrafisz się określić czy jesteś za systemem czy przeciw. Z jednej strony trzymasz z ariami a z drugiej atakujesz mnie bo jestem przeciwnikiem PIS i otwarcie to wyrażam. Czyż by to było spowodowane twoją sympatią do pana Kaczyńskiego? Ja przynajmniej Ariów nie okłamuje piszę szczerze kogo nie nienawidzę i kogo akceptuje. Mam różne wady, ale na pewno nie jestem fałszywy. Zapytaj Ariów jakie cechy mają trole czy są szczerzy czy fałszywi, dwulicowi? niech oni odpowiedzą na to pytanie i określą kto tu jest trolem ja czy ty?. Zarzucasz mi nienawiść i sugerujesz co ja bym zrobił z nożem. Jeśli tak to może z jasnowidzem Jackowskim powinieneś się na miejsca zamienić. Owszem nienawidzę lecz jest to naturalna reakcja obronna i nie jest to nic nienormalnego jak ci się wydaje. Jeśli aż tak bardzo przeszkadzają ci moje poglądy to powiedz administratorowi niech mnie stąd wypierdoli tak jak to robi Facebook. Myślisz niepoprawnie to wypad!, chociaż nie wydaje mi się by pozostali Ariowie sympatyzowali z PISem, przynajmniej ja nic o tym nie wiem.

Witaj krzychu.

Na poczatek :slight_smile:

“My” nie jestesmy zadna organizacja czy czyms takim co moglo by sie zastsnawiac co " potem".(odnosnie mojego napisania ze jak cie zawiana…) Ja mam nadzieje ze “my” bedziemy czyms wiecej niz orgaznizacja. Tylko do tego potrzeba bardzo duzo ludzi wlasnie tskich jak my, ja i ty i inni. Nie skloceni a zjednoczeni na wspolny cel , gdzie nie dziela nas , tfu , partie polityczne czy wyznania rekigijne czy ich brak jak u mnie. Czy wogole cos innego. ( polecam ksiazke Sun Tzu SZTUKA WOJNY ) a widac ze ty za cel masz tylko pis. Dobrze zaczynac od tego co ma sie w zasiegu reki ale tu wlasnie zaczyna sie PODZIAL!! Czy nie chcial bys stac kolo kogos kto w dobrej wierze glosowal na pis ( z roznych wzgledow, i rozumiem ze byloby ciezko :slight_smile: i nie mowie tu o zapatrzonym zaczarowanym elektoracie ) ale walczy z calych sil z PO? Czyli tez walczy z systemem. Mielibyscie wspolny cel. No tak? To tylko proste symboliczne porownanie bo ja zapewne jak wiekszosc tu nie mam wroga w konkretnej partii. Nasz wrog to system. Na calym swiecie

Sluchaj ja nie chce ani nikogo bronic ani ciebie atakowac ale wydaje mi się że chodzi ( kulson) o to że czuć z Twojego postu czy postów dużo takiej wrogości wiadomo do kogo, Ale jak się czyta to ja od razu robię się nerwowy. Czuje dużo złości i nienawiści jak sam napisałeś. A np ja mam jej dośc dookoła więc nie potrzebuje więcej. Rozumiem twój tok myślenia i dlaczego Tak myślisz Ale możesz to napisać inaczej. Przekaz będzie ten sam.! Widać że długo walczysz o to co Masz Ale zaczyna lub tez ta zła energia już wzięła górę. Ja czytając lub pisząc tu posty nie chce czuć tak doslownie złości i nienawiści ze az mi sie krew gotuje. Taķze nienawidzę Wszystkich polityków i zrobiłbym z nimi parę różnych rzeczy, Ale nie pisze co bo bym sam siebie krzywdzil i krocej zyl i tak w ten sposob oni wygrywaja. Ja przez moja złość i nienawiść jestem dzis “skrzywiony” . Nie chce taki byc. Mam kochajaca zone , dzieci i psa. Mysle ze kazdy na Tym forum nie godzi się z pisiorami, bo nie było by tematu i nikt jak widać nie broni rudej kur wy z bruksy ani innych zlodziei. ( kazdy ma prawo do wyznawania czego chce np do wybierania swoich partii lub wiary tylko moim zdaniem nie ma tu nikogo kto choc troche wierzylby jeszcze w dobro rzadu jakiegokokwiek czy parti, religii nie powinnismy ruszac ) Ja np bylem ostatnio za liroyem ( jako ostatnia nadzieja ). Jednak wyszlo ze glosowal za rozbrojeniem polski i za kasa na cmentarz zydow i inne . I juz nie ma “tam” nikogo za kim bym byl. Wszyscy to … a sam wiesz. Juz sie zloszcze. I myslisz zs tylko ty omijasz system, biorac cos na slupa czy innymi mykami?. Jesli masz taka mozliwosc i wiedze, oczywiscie rob to! Tylko sprobuj z usmiechem na twarzy ( pewnie takowy nawet sie i pojawia :slight_smile:) ale bez wewnetrznej zlosci ( daleki jestem od pouczania cie jak masz to robic czy zyc) jednsk bedziesz zdrowszy, taka moja mala rada . Bedziesz mogl dluzej a przez to skuteczniej biorac pod uwage doswiadczenie walczyc z tym czym walczysz. Jak kazdy z nas. Troszke z twojego pisania wynika ( mam nadz ze tak nie jest ) ze myslisz ze " my" nic nie robimy w przeciwienstwie do ciebie tylko zyjemy w innej krainie milisci i obludy i nie widzimy co robi pis czy inne dziady bo nie uzywamy slow ze bysmy ich rozjebali w drobny mak zaraz po jakichs skromnych torturach. Tak jak napisalem kiedys, walczysz z nienawiscia = tracisz zdrowie = idziesz wczesniej do piachu. unikasz zapisywania na sibie roznych rzeczy. A ja twierdze ze jak i tak podskoczysz za wysoko to zabiora ci nawet to "nie twoje ", maja od tego ludzi i baaardzo duzo doswiadczenia. To nie znaczy ze masz nie walczyc czy ze my mamy zaprzestac tego co robimy. Tylko po co z taka nienawiscia . Odbija sie to na bank na twoim zdrowiu. Przerabialem to.

Piszesz tez cyt mnie ze jak cie zawina to trzebs myslec profilaktycznie zeby sie to nie stalo. Oczywiscie ze tak. Masz racje tylko Nie miej mnie czy nas ariow za glupcow, bylby to objaw braku szacunku i duzy blad w stosunku do mnie , nas a nawet systemu czyli “NASZEGO” , mojego, twojego , naszego wspolnego wroga. Wiem o tym i nie tylko ja ze trzeba robic wszystko zeby “cie nie zawineli” ale jak juz to sie stanie dobrze miec plany nawet do Z to i tak malo. Wazne tez miec kogos kto bedzie za ciebie i o ciebie walczyl wtedy kiedy ty! Nie bedziesz mial mozliwosci bo zawina cie np. Do psychiatryka a moga to zrobic z kazdym. ( obejrzyj sobie film https://m.youtube.com/watch?v=dsB0UAhJYfU )

Wtedy dobrze by miec np ariow z prawnikami a moze nawet jakis oddzial specjalny do odbicia ciebie bo zona z dziecmi to moze byc za malo. Poprostu kogos na kogo mozesz liczyc. Bedac suwerenem to bedzie obowiazek. Z mojej strony bylaby to przyjemnosc.

Kazdy chyba zdaje sobie sprawe ze to wojna z system a nie bajka. I kazdy stara sie robic co moze. Polecam tez to moze ci sie przyda



https://m.youtube.com/watch?v=LxBwVdJ9cWg



Nie mam nic do ciebie, ba nawet ciesze sie ogromnie ze tak walczysz tylko mam prosbe . Zamien swoj cel na system w szerszej perspektywie nie tylko Pis bo kazdy w rzadach gdzie kolwiek obecnie jest sprzedajnym bydleciem i postaraj sie prosze mniej przenosic tej nienawisci na forum.

Ja jestem prostym czlowiekiem ale mam nadz ze napisalem swoj przekaz zrozumiale. :slight_smile:



Ps. Jak bede potrzebowal pomocy, rady czy wypowiedzenia sie w temacie na pewno! Zrobie to na Ariach i mam nadzieje a nawet jestem pewny ze uzyskam tu odpowiedz na moje problemy miedzy innymi dzieki ludziom takim jak Ty.

Zycze ci zdrowia i duzo energi pozytywnej.

Pozdrawiam , michal.

Panowie i Panie.

Sytuacja materialna jest ciezka, ale wiedzcie, ze ostatni beda pierwszymi.

W tym swiecie nie powinnismy szukac majatkow, choc za cos trzeba zyc.

Myslcie o tym, ze jestesmy istotami duchowymi, a nie tylko tym chodzacym miesiwem.

Co jest dla nas najwazniejsze? Jedzenie, woda czy powietrze? Bez czego szybciej umrzemy?

Powietrze jest najwazniejsze! Oddychajcie gleboko - jak Wim Hoff.

Przestancie jesc mieso, pic alkohol, palic, i spozywac smieciowe jedzenie.

Medytujcie. Jak podniesiecie swoje wibracje, to oni was nie beda w stanie ruszyc.

Ci co sa u wladzy polegaja na tym, ze dla pieniadza ludzie zrobia wszystko. Wykozystuja nasz strach przeciwko nam!

Do tego jestesmy niewolnikami naszych zmyslow! Jedzenie, picie, kawa, ciasta, dotyk - sprawy lozkowe, muzyka, filmy, perfumy - to wszystko tylko poto aby zadowolic nasze zmysly!

Czy po to jestesmy na tej planecie, zeby tylko zaspokajac nasze zmysly?

Jestesmy tu aby nauczyc sie jak kochac siebie nawzajem, jak sobie wybaczac, jak sie dzielic z innymi, jak siebie milowac, itd.

Nie sadze, aby kiedykolwiek bylo nam tu dobrze, na tej “planecie” ziemia. Jestesmy dusza i my do tego swiata materialnego nie nalezymy.

Tu mamy jednak nauczyc sie czegos. Wzrosnac do takiego poziomu jak Jezus lub budda lub inny “mesjasz”. Wybaczcie im bo nie wiedza co czynia.

Nawet jak umrzesz (fizycznie) to dusza twoja nie umiera. Nie bojcie sie smierci! Nie ma czegos takiego jak smierc!

Obudzicie sie i bedziecie myslec, ze mieliscie sen, ze byliscie czlowiekiem… :slight_smile:



Sen ten jest dosc realny, wiec nie mozna wszystkiego olac, ale aby wzrosnac nalezy byc dobrym dla siebie.

Trzeba dbac o swoja rodzine, dzieci itd. Ale mozna tez ograniczyc rzeczy materialne.

Moze lepiej pojechac do lasu niz do kina. Nad jezioro zamiast jakies zagraniczne wycieczki.



Niektore sytuacje przytrafiaja sie nam gdyz w przeszlosci zrobilismy cos zlego i teraz musimy to odrobic.



Dlugo by tu pisac… Myslcie pozytywnie i nie dajcie sie zastraszyc. Przestancie jesc mieso, to wasz swiat zmieni sie na lepsze.

Mieso = smierc innego stworzenia = negatywne emocje = negatywne energie = zla karma = niemile doswiadczenia w tej rzeczywistosci.



W USA caly przemysl miesny jest wysoko dotowany przez rzad.

Bez tego stek kosztowalby powiedzmy $100 wiec bylby jedzony raz na tydzien.

Jezeli mieso byloby dla nas zdrowe, to by go nie dotowali. Pewnie by kosztowalo $1000 za kg.

Zastanowcie sie wiec dla czego oni je dotuja?!?!

Witaj.



Nie wiem czy tylko ja mam problem z pelnym edytorem i podgladem pod tym co pisze? Po kliknieciu znika wszystko co napisalem. No nic.



Irku108 nie zgodze sie z 1 sprawa. Smierc istniej i jest dosc realna. I mozna o niej nie zapominac szykujac sie i doskonalic dusze przez co sie uczysz albo tak jak system chce zajac sie gonitwa i unikac tematu smierci. Do momentu jej przyjscia :slight_smile:. Pieknie o tym mowi polecana przeze mnie ksiazka w odpowiednim dziale .

Jak powiedzial mistrz " gdybys poswiecil 10ta czesc czasu uganiania sie za kobietami na medytacje w kilka lat doznalbys oswiecenia"

Zaspokajania potrzeb tez nie mozesz sie wyzbyc. Sprawy lozkowe :slight_smile:, jedzenie. Trzeba miec kontroke nad tym . To ty wybierasz co jesz i ile. Wszyscy musimy sie uczyc zyc od nowa. System zniszczyl wartosci duchowe i nie naucza tego wcale malo tego zastepuje je wyscigiem szczurow. Jakies minimum musisz jednak miec. Nie trzeba tyrac pol roku na wakacje we francji. Mozna spedzic czas z rodzina w swoim wojewodztwie tylko trzeba chciec poszukac. Mnie swietokrzyskie zaskakuje co weekend.

Reszte co napisales mozna a nawet trzeba poprzec. Hvala. :slight_smile:

Ps irku jakbys mial jakies materialy odnosnie jak zaczac medytacje i ogilnie o medytowaniu to poorosze :slight_smile:. Jest tego na necie ale jest za duzo roznych. Jak masz cos sprawdzonego to daj linke.

Narazie michal Masz dużo racji. W moich wypowiedziach jest dużo agresji i nie którzy czytający mogą to odebrać źle, chociaż zamiary miałem dobre i nie chciałem nikogo urazić. Następnym razem postaram się inaczej to napisać by nie wzbudzać w ludziach negatywnych emocji. Bardzo to doceniam że martwisz się o moje zdrowie, lecz nie narzekam na jego brak. Cieszę się dobrym zdrowiem, nie piję alkoholu, nie palę i nie zażywam narkotyków, bo potrafię uszanować dar jakim jest zdrowie. Możesz mnie do końca nie rozumieć i mojego podejścia do życia, spraw i podejścia do problemów, więc mogę napisać więcej na ten temat. Jak wszyscy odczuwam złość, gniew i inne negatywne uczucia, lecz nauczyłem się z tym radzić. Każdy radzi sobie z tym inaczej jedni piją drudzy się obżerają inni uciekają się do aktów wandalizmu. Ja nauczyłem się przetwarzać uczucie złości na tworzenie doskonałego logicznie planu który za każdym razem działa na moją korzyść. Wielokrotnie udało mi się skutecznie wyrolować sądy, urzędy, policje między innymi dochodzeniówkę, aż w końcu po moich działaniach w stosunku do nich dali mi spokój, bo doszli do wniosku że walka ze mną zbyt wiele ich kosztuje. Dla tego trzymam się swojej filozofii i doświadczenia które nabyłem, bo takie działanie daje mi gwarancję skuteczności. To jest tak jak znajdziesz w życiu złoty środek, dzięki któremu żyje ci się łatwiej to się tego trzymasz. Gdybym nie miał w sobie złości i nienawiści, to niczego bym nie wymyślił, bo nienawiść stała się dla mnie siłą napędową. Za każdym razem kiedy tworze plan i konsekwentnie go realizuje, to odczuwam spokój satysfakcje i spełnienie, pełen luz, i zero nerwów, może to dla tego nie odbija się to na moim zdrowiu. Nienawiść stała się dla mnie cenną energią której nie chcę za wszelką cenę marnować robiąc jakieś głupie rzeczy które podchodzą pod paragraf. Ty może masz inny sposób rozwiązywania problemów i podejścia do nich, dla tego z twojego punktu widzenia moje podejście do pewnych spraw może ci się wydawać szalone, dla tego chciałem ci wytłumaczyć że mój sposób myślenia i działania ma głębszy sens. Może ci się wydawać że jestem agresywny i nadpobudliwy z uwagi na mój sposób pisania, lecz nic bardziej mylnego. Jestem przeciwieństwem człowieka który jak ma w życiu problem to siada i płacze a takich jest jak ziaren piasku. Poza tym znam na pamięć prawie wszystkie rozdziały z książki Sun Tzu, sztuka wprowadzania w błąd, i nie tylko to, bo jest dużo ciekawych książek godnych polecenia.