Linux

Chciałbym rozpocząć nowy temat dotyczący Linuxa.

Jestem laikiem w komputerach a w oprogramiowaniu i jak się z nim obchodzić w ogóle. Szczególnie jeśli chodzi o instalację.

Od jakiegoś czasu próbuję zainstalować Ubuntu na kompie.

Ściągnąłem program. Zainstalowałem jako boot na flashu jak pokazują na yt. System odpalił, lecz co jakiś czas się wieszał. W dodatku straciłem prawy klawisz w touchpadzie w komputerze. Lewy działa, a prawy robi to samo co lewy.

Skasowałem z flasha program i chciałem wgrać na nowo Ubuntu. Lecz okazało się, że flash zamiast 16GB jakie miał, gdy go kupiłem, teraz ma 250MG. Pomimo formatowania pamięć nie wróciła.

Na szczęście w sklepie wymienili mi flasha na nowy.

Tym razem nie jestem skłonny żeby iść tą samą drogą, żeby znów nie stracić pamięci we flashu,.

Zamiast Ubuntu postanowiłem zainstalować Mint.

I tu znów pojawiły się schody, Żeby odpalić Minta, trzeba ściągcnąć programy do odczytu ISO i czegoś tam jeszcze. Pościągałem wszystko jak jest w instrukcji na stronie Linuxa i nic.

Z kompa usunąłem Windowsa i teraz nie mogę korzytać z tego urządzenia, bo bez sytsemu nie odpala. Znaczy odpala lecz pokazuje sie ikonka no Boot divice.



Czy ktoś w ŁOPATOLOGICZNY sposób może opisać jak zainstalować system Linuxa?

Może jest ktoś z okolic Nottingham, Sheffield, Derby, Doncaster, kto mógłby pokazać mi jak zainstalować to ustrojstwo, żeby komp znów był do użytku?

Witam; Odpowiedź. na pierwsze pytanie; żeby to uruchomić to musisz mieć coś zainstalowane, ( program rozruchowy ), coś co ten system uruchomi. Jak ja to robiłem? Nagrałem komplet na płytę, i wypaliłem.Właściwie kupiłem, bo byłem zielony. Tą płytę mam do dzisiaj i służy dobrze.

Pusty komputer, wkładam płytę, i się wszystko samo instaluje. Jedynie w czasie instalacji przewodnik ( instalacja z przewodnikiem ) - który tam jest pyta się ? co zrobić .Jaki język? Ustawienie czasu? Hasło, nazwa komputera? Hasło dla roota?Patrycje? Pytania są proste. Musi być dostęp do internetu, ( musi nie musi ). Jak jest to na koniec ściąga z repozytorium najnowsze dodatki. Bez internetu powstaje prosta i okrojona wersja, która też działa. Wybór minta jest dobrą decyzją. Ja swoją przygodę też zaczynałem od Minta-17. -Qiana. Ja byłem tak zielony,że umiałem tylko włączyć kompa. Wtedy używałem X-peka. Jak trzy razy mnie go zablokowali i kazali wykupić nowy program; to się ze złodziejami normalnie rozstałem, raz na zawsze. Pomoc znalazłem na - Forum-Linux.pl -. (POLECAM ). Tam na forum otrzymałem pomoc. Polegała ona na tym , że jeden z kolegów wypalił mnie płytę, a właściwie dwie; 32-Bity i 64-Bity. Bo nawet nie wiedziałem jaki mam procesor w Pc-cie. Koszt tego był taki; koszt płyty+koszt wysyłki. Razem wyszło 24zł. Tą płytę mam do dzisiaj. A co do ubuntu - To odradzam bo dzisiaj on już nie jest opensource. Został sprzedany dla firmy Canonikal. I są tam zamknięte rewiry, do których nie masz dostępu. Tak jak winda. Ja obecnie używam, - Debiana-8. -KDE- Jest dobry. Wszystko co jest potrzebne posiada w Repozytoriach. Wybrałem - zmieniłem go świadomie z Minta-17. Mint jest dobrą dystrybucją. Wejdź na stronę - Forum-Linux.pl

jak możesz. Oni na co dzień tym się zajmują, i chętnie pomogą każdemu , i doradzą jak trzeba. Pozdrawiam. :ugeek:

Jest sporo forów, najlepszą pomoc uzyskasz albo na forum danego systemu, albo ogólnym, dotyczącym Linuksa. Warto poczytać (nawet zadając pytanie do duckduckgo.com - który Linux jest najprostszy. Jeśli chcesz używać dużo multimediów na w miarę nowym sprzęcie, to chyba jednak Ubuntu. Co więcej, instaluje się on bezproblemowo z równolegle działającym Windows z UEFI. Moim skromnym zdaniem jednak lepiej kupić starego Lenovo np. ThinkPad T440 albo (nazwa z aukcji Allegro: Dell Precision M4800 i5 8GB 256SSD FHD K1100 3G W7 < 1400 zł.) i zainstalować “na czysto”, usuwając Windę. Jeśli wyłączy się UEFI (i ustawi BIOS - nazwany czasem Legacy Mode - albo po prostu Legacy) to raczej z żadną dystrybucją Linuksa (i jej instalacją) nie będzie problemu. Jak napisał kolega powyżej - może rzeczywiście lepiej nie brać teraz Ubuntu, Debian (która to dystrybucja jest raczej zachowawcza) do codziennej pracy w zupełności wystarcza. Trochę informacji tu: https://antyweb.pl/najlepszy-linux-2018/ (z zastrzeżeniem uwag powyżej). PS w sprawie pendrive’a - raczej go nie uszkodziłeś, tylko przez program instalujący obraz ISO na pendrive została utworzona niewielka partycja (kilkaset mega zamiast cały pendrive - 16 giga) i jej formatowanie rzeczywiście nie przyniosło rezultatu, w postaci odzyskania miejsca. Trzeba było najpierw usunąć wpis o partycji, a później stworzyć od nowa całą i ją sformatować. Opisowo wygląda to tak, jakbyś zbudował dom 200 m2, ale zaraz przy wejściu zbudował jedno pomieszczenie (majster zbudował :wink: ), np. pokój 20 m2 i żadnych drzwi gdzie indziej. I poszedł… Ty wchodzisz do domu, który ma 200 m2 - ale widzisz tylko ten jeden pokój - 20 m2, bo nie ma z korytarza drzwi do innych. Zamiastanie i mycie podłogi w tym pomieszczeniu go nie powiększy… To co proponuję, to zburzyć ścianki działowe, wtedy będziesz miał dostęp do 200 m2 - jasne? :wink:

Dziękuję za podpowiedź.

Jak kupiłem kompa (Acer Travelmate TMB117 11.6"), od nowego był Windows 10. Gdy zbootowałem na flesha Ubuntu, podczas odpalania wykasowałem Windowsa. Jakiś program do odpalania prawdopodobnie jest. Gdy włączam koputer pokazuje się ikonka z informacją, “NO BOOTABLE DEVICE”.

Z płyty nie podpalę programu, bo nie ma w komputerze napędu CD-rom.

Próbowałem zainstalować Minta, szedłem jak w instrukcji podaje linux na swojej stronie i utknąłem na ściągnięciu jakiegoś programu do ISO.

.

@Włuczęga

Sprawdź p.w. Pomogę ogarnąć temat tylko trzeba być w kontakcie.“na żywo”

Witam;

Mam pytanie? I zarazem ciekawość. Jak się zakończyła, instalacja Minta? Pomyślnie, czy były jeszcze, jakieś inne problemy? Ta przygoda z Linuxem-Mint, pokazuje, ze nie zawsze jest jak sobie zaplanujemy. Ale ta wiedza którą zdobyłeś, kiedyś zaowocuje, z korzyścią. Dobrze by było żebyś się tą wiedzą podzielił z innymi, tutaj na forum. To może zachęcić innych do podjęcia nauki pływania. ( Taka przenośnia ). Jak możesz , to opisz wszystko. Pozdrawiam. :ugeek:

Zrobiłem dwa podejścia. Przy pomocy Wojtka zainstalowałem Ubuntu na jednym kompie. Oczywiście ruch nył nieodwracalny, bo przy okazji wykasowałem windowsa:)

Potem, na drugim komputerze skasowałem windowsa, sam nawet nie wiem jak i zainstalowałem Mint.

W sumie jestem zadowolony z obydwu programów, jedyne trudności pojawiają się z instalacją programów. Czasami nie chcą odpalać na linuxie. znaczy pewnie odpalają, jak się jakieś kody powpisuje. Tak jest np. w TOR’em. Na Ubuntu zainstalowałem i śmiga, na Mint, mimo działań jak podają na stronie, program nie chce odpalić. Podobnie z nawigacją Tomtom, też nie chce chodzić.

Czasami, to denerwuje i jest uciążliwe, lecz ogólnie do codziennego użytkowania są dobre:)

Osoby, które znają się na kompach pewnie będą miały radochę, że trzeba coś tam wpisywać, i pracować, żeby działały programy i urządzenia dostępne na rynku i które są “tylko” windowsa i appla, ja osobiście wolę robić inne rzeczy niż spędzać czas na wklepywaniu literek i cyferek. z drugiej strony, też trochę się nauczyłem. W razie trudności jest forum Ubuntu i Mint i ludzie tam działający są bardzo pomocni i wyrozumiali. skoro do mnie mieli cierpliwość i krok po kroku przez kilka dni pomagali mi zainstalować drukarkę canona i TOR’a, (na Ubuntu:) Na Mint jeszcze nie działa),

Witam; W świecie Linuxa. Cieszę się że się udało. Ja wiem że z początku są problemy. Ale jaka jest radość później ;Wszystko samemu zrobiłem. Co do „Terminala” to tylko wygląda groźnie. Bo tam nic nie ma, ale są proste instrukcje w internecie, co i jak. Jak uruchomić, jakie komendy wpisać? Wygląda groźnie i zarazem przerażająco. Ale jak już się trochę oswoisz, to jest banalnie prosto. Wszystko idzie bez większego problemu. Dzięki terminalowi, zainstalowałem sobie „ZeroNeta”. Jest to internet bez cenzury, i serwerów. Nikt tobie nic nie może skasować, ani podmienić tekstu. To działa na cały świat, nie ma żadnych ograniczeń. Co w przypadku „Acta – 2” ma znaczenie. Musimy się nauczyć nadążać za przeciwnikiem, jeśli zatrzymamy się , to odpadniemy z tego wyścigu, raz na zawsze. Ja jestem wiekowy, a mimo to nadążam za nimi. Każda dystrybucja Linuxa, ma swoje repozytoria; tam jest wszystko możliwe do zainstalowania, i do tego sprawdzone przez ludzi. Tam nie ma lipy. Dlatego Linux przoduje, wśród ludzi odważnych i niezależnych. Tam wszystko jest prześwietlone i sprawdzone. Windę wyprodukowali, usmany aby szpiegować ludzi; i wyciągną przy okazji kasiorę. Zrobili barachło, a następnie za pieniądze program naprawczy. Musisz zapłacić aby to gówno działało jako tako. Jest to program dla leniuchów i ograniczonych. Ja Linuxa używam czwarty rok, i nie wyobrażam sobie tego abym musiał wrócić na windę. „Groza – Zgroza „

Cytuję;

jedyne trudności pojawiają się z instalacją programów. Czasami nie chcą odpalać na linuxie. znaczy pewnie odpalają, jak się jakieś kody powpisuje.

Nie bardzo mogę zrozumieć tego zdania? Jaki masz problem? Czy to jest obca aplikacja? pobrana z zewnątrz? Bo jeśli jest pobrana z repozytorium, to w chwili jej pobrania masz ją od razu zainstalowaną. I jest gotowa do użytku. Klikasz Enter i się otwiera. Spróbuj ją odinstalować i powtórnie zainstalować z powrotem. Powinno to pomóc.

Cytuję;

Na Ubuntu zainstalowałem i śmiga, - Dla mnie Ubuntu, to jest widows pod nową nazwą; ubuntu zostało wykupione przez firmę canonikal. I teraz to jest nowa wersja windy. Szpieguje tak jak winda. A ludzie myślą że mają Linuxa, i są bezpieczni.

To jest moja teoria, są tam zamknięte rewiry do których nie masz dostępu. Oni pilnują, żeby było łatwo i przyjemnie.

Cytuję;

na Mint, mimo działań jak podają na stronie, program nie chce odpalić.

Ja Minta już nie używam od półtora roku. Zapytaj może na forum Minta – Linuxa. Z jakiej strony masz Tora? Może tam leży przyczyna?Bo Mint na pewno obsługuje Tora. Wszystkie Linuxy go obsługują.

Cytuję;

Podobnie z nawigacją Tomtom, też nie chce chodzić.

Nawigację masz na komputerze? Czy to jest inny rodzaj sprzętu? Jak się domyślam.

Cytuję;

Osoby, które znają się na kompach pewnie będą miały radochę, że trzeba coś tam wpisywać, i pracować, żeby działały programy i urządzenia dostępne na rynku i które są “tylko” windowsa i appla, ja osobiście wolę robić inne rzeczy niż spędzać czas na wklepywaniu literek i cyferek

W terminalu większość operacji polega na „kopiuj i wklej”. A wpisujesz tylko swoje hasło, i ewentualnie jakieś nowe polecenie; To wszystko co musisz zrobić. Ja wiem strach przed użyciem terminala paraliżuje człowieka, ale to całkiem nie potrzebnie. Ja już się pozbyłem tego strachu. Mint ma drukarkę w repozytorium, na pewno bo ją też kiedyś instalowałem. Jest to dwa trzy kliknięcia + Enter. To wszystko.

Najważniejsze że się udało, pierwszy krok został zrobiony; Tak jak ten na księżycu. ( taki żart ). Ja nie wierzę, w lądowanie na księżycu.

Jest takie powiedzenie; Kto pyta, ten nie błądzi. Pozdrawiam. :ugeek:

Mam pytanie: Nie mogę zainstalować niektórych programów na Linux Mint 19.1, np przeglądarki Brave. Wpisuje do terminala komendy ale się nie da zainstalować.

A i jeszcze jedno, skąd najlepiej pobierać programy? Jaką stronę polecacie?

Witam; Ja wszystko instalowałem, z repozytorium. Nigdy w zasadzie nie korzystałem z zewnętrznych stron. Były one mnie, nie potrzebne. Wyjątek. Przy instalacji ZeroNeta.była instrukcja jakie komendy są potrzebne. Polegało to na otwarciu terminala, zalogowaniu, - ściągnięciu / rozpakowaniu / zainstalowaniu / uruchomieniu. To wszystko. Co musiałem zrobić. Na każdy punkt była komenda. Pozdrawiam. :ugeek:

E: Malformed entry 1 in list file /etc/apt/sources.list.d/brave-browser-dev-.list (Component)

E: Nie udało się odczytać list źródeł.



Nie moge naprawić listy źródeł. Może ktoś pomoże jak to zrobić?

Szukam różnych rozwiązań ale nie mogę tego naprawić. Przez co nie mogę wielu programów zainstalować…

Witam; Jeszcze się cofnę do „Brave” Pytanie czy to jest, pochodzi od Linuxa. Jeżeli nie; To musisz ściągnąć od źródła. Od tego kto wyprodukował? A to już nie jest bezpieczne, może być niebezpieczne, no chyba że ci na tym nie zależy.

Są robione takie rzeczy i reklamowane jako open source.

Ja używam – Iceweasel – Lodowa łasica. I Konqueror. Na Debiana. Bardzo dobre i bezpieczne. Lista źróde ł- to masz na myśli repozytorium? Najlepiej zapytaj na Forum Linuxa. - Mint- Dlatego że jeszcze Mint się dzieli na parę pod-rozdziałów zależnie od grafiki. Na przykład, Gnome, Mate, itd. itp.

Ja w Debianie mam pięć grafik - każda jest inna. Używam,-KDE. Wszystkie Linuxy tak mają, Najlepiej pytaj na forum, oni tam siedzą w tym na co dzień. Ja zamontowałem, używałem, i to wszystko. Jak był jakiś problem, a ja nie miałem pojęcia, to tylko tam zasięgałem informacji. Jest to źródło najbardziej wiarygodne. Pozdrawiam. :ugeek:

Jeśli chodzi o TOR to chodzi o TOR to chcialem zainstalować tego:



https://www.torproject.org/



Ściągnąłem, lecz nie odpala.



Jeśli chodzi o nawigację TOMTOM, to mam urządzenie, nawigację i potrzebuję ściągnąć uaktualnienia, inaczej urządzenie wiesza się podczas jazdy, a potrzebuję do pracy. Żeby ściągnąć uaktualnienia potrzebny jest My Drive lecz nie ma wersji na Linuxa. Nie znalazłem też nic w necie na ten temat.



Teraz pojawił mi się problem kolejny. Tym razem z pobaniem pliku PDF. Potrzebuję formularz do wniesienia skargi do Trybunału Praw Człowieka, niestety nie mam addoba i nie mam ochoty go instalować. w związku z czym nie mogę pobrać formularza, a bez tego nie przyjmą skargi:(

Witam; Tor, chyba musi mieć bramkę na routerze otwartą. Czyli ma swój port, przez który się komunikuje. Gdzieś w opisie instalacyjnym powinno być napisane. Jeśli nie przy Torze, to tam gdzie on będzie pracował. Sprawdź.

*Cytuję; Potrzebuję formularz do wniesienia skargi do Trybunału Praw Człowieka, niestety nie mam addoba i nie mam ochoty go instalować.

Prześlij ten link do formularza, ja spróbuję u siebie sprawdzić. Czy się da go pobrać,

A co do nawigacji; to nie wiem nic na ten temat; nie używam, nie próbowałem.

Sprawdź, port. I prześlij link do formularza.

Pozdrawiam. :ugeek:

Tomasz21 dzięki za podpowiedź. Lubię Brave ale może jak piszesz Lodowa Łasica będzie ok,



A co do repozytorium to mi nie działa. Wszystko przez taki komunikat



E: Malformed entry 1 in list file /etc/apt/sources.list.d/brave-browser-dev-.list (Component)

E: Nie udało się odczytać listy źródeł.

Przejdź do konfiguracji repozytoriów, aby naprawić problem.

E: _cache->open() failed, please report.



Muszę to naprawić. Poszukam na forum Linuxa

Witam; Pytanie ? Czy jest problemem zrobić powtórną instalację? Z internetem. Ja jak pierwszy raz instalowałem, to mam, miałem nagraną płytę. Tą płytę kupiłem na linux forum. Koszt płyty, to był koszt pustej płyty,+ koszt wysyłki. Komputer musiałem ustawić kolejność,instalacja / dysk jako pierwszy, podłączyć internet. I to było wszystko; Po uruchomieniu, wybrałem instalacja z przewodnikiem, i on krok po kroku kierował mną. Polegało to na zaznaczaniu najlepszej opcji. Po takiej instalacji, ponowne uruchomienie, i za moment przyszedł komunikat z repozytorium, o nowych usprawnieniach, plikach, pobrałem i zainstalowałem. To było wszystko co musiałem zrobić. Wtedy byłem bardzo zielony w temacie, czyli kompletne zero. Była to, dystrybucja-Mint-17-Qiana-64-bit. Przez dwa lata jej używałem; Po tym czasie wymagania wzrosły, i się przesiadłem na Debian-8-KDE-Jessie. Dlaczego ten, ta dystrybucja? Bo zawierała -Konqeror-a i Iceweasel. To było powodem mojego wyboru. Wtedy już troszkę wiedziałem o bezpieczeństwie. Jedno jest ważne, porad zawsze szukałem u źródła. A przy okazji ; instalacja Debiana też przebiegała w podobny sposób. Z początku jak się coś popsuło, z mojej winy; To brałem płytę i powtórna instalacja od zera. Robiłem to wiele razy. Testowałem też inne dystrybucje,takie jak Ubuntu, Lubuntu, Kubuntu, Fedora-26, Manjaro-KDE, Arch-Linux. Ten ostatni jest dla fachowców, obsługa tylko z Terminala. A to jest tylko mała cząstka tego co jest do zainstalowania, wszystkie dystrybucje czymś się różnią. Ale to pozwala na dopasowanie tej właściwej. Jest też gazeta Linux +płyta. Zawsze jakieś nowości są tam dołączone, do wypróbowania. Korzystałem z niej. Ale najlepsze jest forum, są pytania są odpowiedzi, i nie tylko. Ciekawe rzeczy dla początkującego. Linux to dystrybucja, dla myślących, Tutaj o wszystkim decyduje człowiek , on jest tym najważniejszym, przewodnikiem. Pozdrawiam. :ugeek:

Ps. Iceweasel nie zainstalujesz na Minta, bo to jest KDE, a Mint niema tego. Mint to GNOME, Mate, i coś tam jeszcze.

Link do formularza:



<LINK_TEXT text=“https://www.echr.coe.int/Pages/home.asp … rms/pol&c=”>https://www.echr.coe.int/Pages/home.aspx?p=applicants/forms/pol&c=</LINK_TEXT>



Jakiś czas temu kontaktowałem się z ludźmi z TOMTOMa i mają wyrąbane na użytkowników innych systemów. Kazali mi zainstalować windowsa albo skorzystać z czyjegoś komputera na którym jest windows i na nim zainstalować MyDrive i tym samym uaktualnić urządzenie.

Witam; Czyli monopoliści, albo inaczej; cichy szantaż. Jak klient pęknie, to wróci do windy. A jak będzie uparty, to niech sobie szuka innego rozwiązania. Po mojemu to lać w mordę, i patrzeć czy równo puchnie. To się nazywa uczciwa walka konkurencji. Pozdrawiam i współczuję. :ugeek:

Ps. Zapytaj na forum Linuxa? Czy może coś wiedzą na ten temat?

Tutaj znalazłem link, może być pomocny dla nowych użytkowników Linuxa.

https://www.youtube.com/watch?v=cfLxlFxNGuc



Ja obecnie jeszcze na windowsie, ponieważ obawiam się własnie, że wiekszosc programow nie bedzie mi dzialac :frowning:

Udało mi się już zainstalować kilka programów poprzez terminal. Musiałem naprawić listę źródeł. Udało się, choć nie było łatwo. Mam już przeglądarke Brave:)



Z repozytorium też pobrałem programy, które były mi potrzebne.



Coraz bardziej podoba mi się Linux Mint 19.1 :slight_smile: