Wyrżneli mi las...

Wycieli kawał 150 letniego nadmorskiego boru sosnowego w Mrzeżynie pod pretekstem zbudowania drogi szybkiego dojazdu dla karetki na plażę i pod parking dla turystów.



Oczywiście chodzi o otwarcie furtki dla inwestorów i pretekst pod kolejne “inwestycje”=wycinki czyli ekspansja na kolejne obszary Wybrzeża Bałtyckiego



Odpowiedzialność jak to w matrixie rozmyta i nikogo nie można wskazać jednoznacznie. W “inwestycję” zaangażowana jest rada osiedla(3osoby), gmina Trzebiatów, lasy państwowe i urząd morski. Dwóch członków rady nie chciało ze mną rozmawiać twierdząc że nie mają obowiązku mi(zameldowany, mieszkaniec od urodzenia) udzielać informacji.

Jestem w trakcie ustalania źródła patologii.



Skandaliczne jest to że obok biegła leśna droga pożarowa którą można było poszerzyć i utwardzić. Przewodniczący rady osiedla (prawdopodobny inicjator kretyńskiego pomysłu) zwala winę na projektanta (ustalam kto to). Wszystko odbyło się tradycyjnie po cichu bez wiedzy i zgody mieszkańców w 1 dzień.

Z rozmów wynika że zdecydowana większość ludzi jest przeciw ale nikt ich o zdanie w systemie nie pyta.



Jak z tymi barbarzyńcami postępować?!

Wszystkie protesty wydają się być bez sensu bo i tak zrobią co chcą… ale COŚ MUSZĘ ZROBIĆ jak będą dalej ciąć.

Chyba nie zostało nic jak kupić megafon, broń i kazać wypierdalać. :confused:









Yyy… To ma być droga dojazdowa czy pas startowy dla awionetek??? A tak na poważnie, wiem co czujesz. W moich rejonach wycinka lasów jest na porzadku dziennym i nie idzie tego zatrzymać. Lasy państwowe twierdzą że działają według prawidłowej gospodarki leśnej. A dzień w dzień widać samochody ciężarowe jak wywożą drewno… Znajomy ma nie daleko siebie tartak, lecz nie można kupic tam drewna. Wszystko co do nich trafia jest obrabiane i wysyłane do Niemiec i do Dani. Jakby mieli mało lasów!!! A może jest to celowo robione by wyniszczyć nasze słowiańskie lasy… Nie mogę na to patrzeć, boli serce i łza się w oku kręci gdy zostaje niszczone coś co tak bardzo kocham :frowning:

Witam; A może tutaj chodzi o wojsko? Może i będzie zbudowana droga, ale dla wojska. Popieram, i jestem przeciw wycinaniu lasu, bez żadnej potrzeby. Trudna walka z Eskimosami, u nich jest inne prawo. Co mogę doradzić, rób co trochę dokumentację, zdjęcia, film, i co tam jeszcze można. Faktycznie wygląda jak pas startowy, dlatego pomyślałem o wojsku. Oni nie koniecznie muszą to firmować, swoją osobą. Może to być tajne, i pod przykrywką. Dziwne czasy idą; Las jest wycięty, więc nie jest czas płakać nad rozlanym mlekiem. Jak coś wybudują, to może wtedy da się coś zrobić; pod jednym warunkiem, nie będą to Eskimosi.

Pozdrawiam. :ugeek:

Coś za szeroka ta karetka.