Własna działalność Suwerena

Witam Bracia i Siostry. Mam pytanie, coraz częściej zastanawiam się nad własną działalnością i zastanawiam się czy istnieje jakiś sposób prowadzenia takiej działalności, uwolnienia się od systemu podatkowego, a jednocześnie kooperować z innymi firmami, które jeszcze nie dojrzały do wyjścia z matrixa. Prowadzenie takiej działalności wiąże się z wystawianiem choćby faktur. Ja jako Suweren jestem przygotowany na szarpanie się z urzędasami, ale firmy współpracujące ze mną, nie koniecznie mogą mieć na to ochotę. Czy istnieje jakiś sposób aby rozwiązać taki problem? Mam też wielu znajomych którzy są w podobnej sytuacji i wciąż pada pytanie i co dalej, nie mogą sobie pozwolić na zerwanie kontaktów handlowych.

nie jestem specjalistą w tych sprawach ale może warto prowadzić działalność n dwuch płaszczyznach przynajmniej do pewnego momentu

Też, tak sądzę, chociaż otrząsa mnie jak mam im coś jeszcze dać od siebie. Najchętniej zasadził bym im kopa.

Warto zainspirować się definicją: “Szara strefa to zdrowy obszar gospodarki nie podlegający opodatkowaniu”.



Jak pewnie zauważyliście wszystko jest przeliczane na pieniądze i w każdym obszarze są rozmaici “pośrednicy”.

Trzeba zawiązać własne więzi o charakterze towarzyskim oraz unikać jednego i drugiego, rozwijać pomyślne krzepkie życie nie na pokaz.



Dodam jeszcze jedno, czasem warto odpuścić to znaczy prowadzić działalność kilkutorowo czyli “zdywersyfikowaną” :slight_smile:

i do tego pracować tak, by uzyskiwać sensowne korzyści sensownymi nakładami. Każda działalność w sensie korzyści i nakładu pracy ma swój punkt “siodłowy” - czyli uzyskanie większych korzyści wymagałoby nieproporcjonalnie większych nakładów i zaangażowania.

Zasadniczo temat dotyka także tożsamości i samoświadomości suwerena przedsiębiorcy.

Cześć,



Podepnę się pod temat.



Aktualnie pracuje w firmie od dwóch lat. Rozważam przejście na działalność gospodarczą i tu mam pytanie o ZUS.

Początkowo jest on w niższej stawce ale później wzrasta, natomiast coś słyszałem, że można obejść składki.



Ktoś, coś ?

Cześć. Najmniejsze zło to działać pod czyjąś fundację, albo (przynajmniej w Polsce - nie wiem jak za granicą) korzystać z inkubatorów przedsiębiorczych. W Polsce znam głównie dwa, może jest ich więcej, AIP (nie trzeba być studentem) i Twójstartup. Oba działają bez zusu opłaty to bodajże 300-400 zl msc a jak chce sie zatrudnić pracownika to polowe tego. I normalnie faktury się daje z tymże masz logo np AIP czy Twojstartup. Wiem, że w AIP nie ma ograniczęń czasowych jak długo możesz taka działalność prowadzić, ale przy większych kosztach chyba lepiej wybrać takie narzędzia działania? Ja co prawda sam działam jak na wolnym rynku, ale jak będą większe kwoty też chyba skorzystam z tej opcji, ale tylko najwazniejsze koszta. Bo reszte bede chciał poza systemem działać czyli np przez kryptowaluty żeby klienci płacili albo gotówką, żeby śladu nie pozostało, żeby nie scigali za podatki. kusząca jest np opcja założenia firmy za granicą ale to dłuższy temat. Pamietaj, że to mniejsze zło.

Właśnie zastanawia mnie możliwość rejestracji działalności, gdy powstanie Państwo do którego dążymy. Na jakiej zasadzie będzie wyglądała kooperacja , z przedsiębiorstwami z poza Naszego Państwa? Czy będziemy rajem podatkowym?

1 polubienie

Kullson bardzo dziękuję za podpowiedź. Bardzo przydatne informacje.

Masz podpisana deklaracje to sie posluguj nia. Rachunki wystawiaj bez nr pesel czy vat