Sprawdź sam, smugi chemiczne, chemtrails = SUSZA

Witajcie, chciałbym podzielić się z wami pewną ciekawą obserwacją którą prowadzę od kilku lat. Otóż jeżeli chcecie dokładnie dowiedzieć się kiedy na waszym niebie pojawią się srebrne, nieoznakowane, latające niżej niż pasażerskie samoloty, po których na niebie pozostaje chemiczny syf to obejżyjcie sobie prognozę pogody. Oczywiście nie trzeba tutaj nikogo przekonywać że to są chemikalia, bo wystarczy tania lornetka żeby zobaczyć trzy ślady. Dwa po silnikach które znikają po chwili, oraz trzeci który nie zniaka. Jeżeli w najbliższym czasie zapowiadane są opady deszczu to od daty opadów odejmijcie 1-2 dni i sprawdźcie co jest na niebie. Metoda działa w stu procentach, szczególnie wiosną, kiedy rośliny i uprawy rolnicze sprawdzają warunki (niejako kodują się) na plon jaki będą w stanie wydać w miejscu w którym rosną. Oczywiście dzięki naszym tajemniczym cichym bohaterom, w swych wspaniałych srebrnych maszynach mamy zapewnioną piękną słoneczną pogodę. Myślę że należy im się ujawnienie i zapłata za ich trud :wink:

Jezeli chcecie cos zrobic w tym temacie, aby zniwelowac efekt smug chemicznych, to zacznijcie budowac orgonowe cloud-bustery.

W Polsce niektorzy nazywaja je chembuster-ami.

Energia orgonu (prana, chi, ether) bedzie w tedy balansowana poprzez rury i krysztaly…

Jest kilku producentow praktycznie w kazdym kraju, wiec jezeli nie masz czasu na budowanie, to mozna kupic gotowego cloudbustera.



[media]https://www.youtube.com/watch?v=QpGmOd_u0JQ[/media]

W sadzie mam wstawione takie najprostsze cloud-bustery w postaci rury miedzianej wbitej w ziemię z umieszczonym w środku kryształem górskim. Uchroniły one kwitnące drzewa przed przymrozkami ale do zatrzymania chmur deszczowych są za słabe.