Prawo Naturalne a Prawo Stanowione

Witajcie. Otwieram wątek odnośnie naszych praw ludzkich jak i praw dla “osób fizycznych”

Dobrze będzie pracować nad powrotem do korzeni, ponieważ obecne prawo stanowione dość kuleje i nie ma się zbyt dobrze. Oczywiście jest dużo luk prawnych które mogą nam pomóc w wielu kwestiach, ale i bardzo zaszkodzić, jak ostatnio słynne '60 czy '212, że za pomówienie (bez dowodów) można zostać ukaranym.



Moje źródła skąd poznałem prawa naturalne:

Mark Passio - wykłady o Prawie Naturalnym

Alex Berdowicz - złamanie paradygmatów i też wykłady o prawie naturalnym

Książka pana Locke’a - Koniec Wszelkiego zła (która uważam, powinna być podstawową pozycją w każdej biblioteczce)

Wiedza własna.



Wymieniajmy się opiniami i rozmawiajmy o prawie naturalnym, ponieważ jest sens w tym, aby czuć się jako wolny obywatel tego świata.

Co sądzicie o prawie naturalnym?

1 polubienie

W prawie naturalnym wszyscy jesteśmy sędziami.

Ja prawo naturalne odbieram w dość prosty sposób.

  1. Nie szkodzić
  2. Szkody wyrządzone naprawić, krzywdzie zadośćuczynić.



    Rozwinę to na prostym przykładzie gdzie to na przykład ja wyrządziłem wymierną szkodę najprostszą bo majątkową Tobie. W celu lepszego zobrazowania sytuacji wielkości wyrażone liczbami wyolbrzymię.



    Poniosłeś z mojego powodu stratę materialną w wysokości powiedzmy 1000zł. Ja jako osoba która stratę spowodowała powinienem szkodę naprawić i oddać 1000zł oraz krzywdzie zadośćuczynić. Oddaję więc 1000zł i dokładam 1zł jako wspomniane zadośćuczynienie (nieadekwatne, prawda?). Ty widzisz że zadośćuczynienie jest ciut śmieszne i absolutnie z tym się nie zgadzasz, Ty chcesz zadośćuczynienia w wysokości 100000zł (nieadekwatne, prawda?). Jako że wszyscy w społeczeństwie jesteśmy sędziami widzi to dwóch gości przechodzących obok i mówią do mnie: Wyrządziłeś szkodę i naprawiłeś ją ale z zadośćuczynienia chcesz się wykpić te proponowane 1 zł jest nieodczuwalne.

    Do Ciebie mówią: Słuchaj, faktycznie poniosłeś szkodę ale coś z tym zadośćuczynieniem przesadzasz, jest całkiem niewspółmierne.

    Któryś z nich rzuca hasło: daj mu 100zł a oboje tą kwotę odczujecie. Spoglądamy na siebie ja myślę sobie “kurde ta stówka to jednak pieniądz za który coś sobie można kupić, ale trudno skoro krzywdę wyrządziłem to trzeba zapłacić i wyjść z twarzą”. Ty myślisz “No tak , oddał 1000 który straciłem ale dorzucił stówkę, niby nie jest to majątek ale jednak coś sobie mogę za to kupić”

    Podajemy sobie ręce “Problem rozwiązany”.

    A że mamy po drodze to idąc razem ulicą spotykamy dwóch ludzi z których jeden wyrządził drugiemu szkodę na 1000zł i oboje przesadzają z zadośćuczynieniem… Wiemy co robić!



    Pozdrawiam Wojtek

Tak te dwie zasady są banalne ale jak trudne w dzisiejszym świecie. Zaczęliśmy żyć w przeświadczeniu, że to co proste nie będzie skuteczne.



Ależ i owszem. Z tym zadośćuczynieniem na chwilę obecną tą zasadę można zastosować (chyba) wyłącznie do świadomych osób bo przyjdzie Ci z taki Kowalski z dużym ego i zawoła np 10,000 zł a osoba o dobrej duszy powie: nie musisz nic dawać, albo daj tą symboliczną 1zł żebyśmy byli “kwita”

Witajcie Slowianie! to prawda , zostalismy sprowadzeni do poziomu konsumpcjonizmu. Wiekszosc ludzi w obecnym swiecie patrzy co ma sasiad i chce miec wiecej albo lepiej i to jest chora konkurencja bo prowadzi do zazdrosci a to wiadomo do czego…jednym slowem brniemy w niegodziwosc wobe drugiego czlowieka. Prawo naturalne jest tak proste , tak banalnie jasne ze nie ma mozliwosci zeby ktos tego je zrozumial. Musimy jednak wyzbyc sie zachlannosci , checi posiadaniadla samego posiadania albo zeby sie wyroznic. Jezeli wiekszosc spoleczenstwa tak postepuje trudno zyc jako ten prawy …zawsze ktos cie oszuka albo wykorzysta.

Pozdrawiam Grzegorz

Wojtek, zgadzam sie z toba i tak powinno byc.

Największy problem jeszcze na chwilę obecną widzę przy akcie urodzenia. Jednak wiele sytuacji wymaga posiadać dowodu osobistego np płacąc rachunki telefonoczne czy nawet wypłacajac większą ilość kryptowalut z bitomatów.



Właśnie w tym cały szkopuł iż to jest tak łatwe. A ludzie lubią sobie komplikowac życie heh.



Poznałem kolejną osobę odnośnie prawa naturalnego:

SANTO BONACCI, podobno mieszka w Australii jak dobrze zrozumiałem

rob tak aby inni przez ciebie nie plakali no chyba ze z radosci lub ze smiechu. dobroc serca i madrosc jasnego rozumowania EMANUJE DOBRA ENERGIA I BEZWARUNKOWA MILOSCIA.

1 polubienie

Obejrzyj film „Praktyczne wykorzystanie prawa naturalnego w sądzie - Aleksander Berdowicz” w YouTube

https://youtu.be/LxBwVdJ9cWg.

Już dawne obejrzane, jestem już po setkach godzin w temacie prawa naturalnego.

Polecam innym zaczać śledzić temat i stosować w praktyce.

@kulsson Napisz proszę coś więcej, jakiś z konkret. Jakiś mały pierwszy krok.

http://harekrishnazp.info/materialy/stati/2830-rimskoe-pravo-vy-mertvy-do-tekh-por-poka-ne-zayavite-chto-vy-zhivy.html
Można wrzucić tekst w translator. A nawet, jeśli się wam nie chce, to… obejrzyjcie zdjęcia tabel.
Natknęłam się na tę inf. przypadkiem kilka lat temu. Urzędniczka zobaczyła, że w spisie ludności, w zakładce “osoba fizyczna” wszyscy mają datę śmierci 31.12.1899r. niezależnie w którym roku, czy wieku się urodzili! Z urzędu w innym mieście poradzili jej: Proszę zmienić zakładkę na “żywy człowiek”. Data 31.12.1899r. zniknęła. Polska była pod ruskim zaborem. U nas też rządził car. Poza tym w tym artykule są zdjęcia, że ludności w innych krajach np. U.S.A też dotyczy 31.12.1899r. Szukajmy.

Cześć kulsson, co słychać u Ciebie?
Mam nadzieję że wszystko w porządku…
Mamy spotkania w piątki na żywo, chcesz też być?