Potężna 3 Minutowa Medytacja Żeby Otworzyć 3 Oko (THIRD EYE)

Powinieneś wykonywać to ćwiczenie przez 4 dni z rzędu. Powinna następować regularna medytacja nad trzecim okiem, aby całkowicie je otworzyć i ustanowić przepływ energii.

To ćwiczenie tylko je uruchamia. Potrzebna jest dalsza praca i musi być konsekwentna, aby uzyskać maksymalne wyniki.

To ćwiczenie jest wykonywane z określonym tonem i wibracją.

  1. Usiądź z wyprostowanymi plecami
  2. Wdychaj przez nos, a podczas wydechu wibruj „THAUM”.
    Wydychaj powoli przez usta i wibruj:
    TH-TH-TH-AH-AH-AH-U-U-U-M-M-M na jednym długim wydechu (wibruj dźwięk jeden raz na wydech.
    koncentruj THAUM, aby poczuć, jak wibruje na środku czoła, gdzie znajduje się trzecie oko. To może zająć trochę czasu. Po prostu zrób wszystko, co możesz.

Kliknij tutaj, aby uzyskać THAUM Mp3 Audio

  1. Wykonaj powyższe 4 razy z rzędu, a następnie zrelaksuj się.

  2. Teraz ustaw prawidłowo swoje trzecie oko, wizualizując jego koniec skierowany do wewnątrz, jak na ilustracji po lewej stronie. Trzecie oko ma olśniewająco biały kolor, jak miniaturowe słońce.

  1. Bardzo ważne jest, aby powyższe ćwiczenie było wykonywane przez CZTERY kolejne dni, najlepiej w odstępie 24 godzin. Wtedy sprawa jest już załatwiona i wykonasz pierwszy krok otwierania i aktywacji trzeciego oka.

  2. Po skończeniu ważne jest, aby medytować nad trzecim okiem, aby energia przepłynęła, w ten sposób całkowicie się otworzy.

Po prostu zamknij oczy i „spójrz” na trzecie oko na środku czoła.

żródło
https://www.joyofsatan.org/www.angelfire.com/empire/serpentis666/OpeningChakras.html

Chyba kpisz :), to nie miejsce na propagowanie satanizmu !!! Zeby było jasne, otwieranie czakr to nie zabawa i nie mam nic przeciwko odkrywaniu wiedzy. Energia nie jest dobra ani zła ale sposób jej wykorzystania i intencja - już tak.

Używałem tego ćwiczenia i działa. Co do satanizmu duchowego to właśnie z tego pdf’a jest ten fragment. Ważne by umieć odsiać prawdę od fałszu. Cała ideologia w tym zawarta nadal będzie złą ideologią co wywnioskowałem po dłuższym czasie, bo prawie dałem się wciągnąć. Praktykowałem wiele różnych medytacji z tego pdfa i są potężne. Oderwanie się od rutynowych praktyk od razu spowalnia określony zamiar, a otwarcie samego trzeciego oka prowadzi do różnych psychoz np. w nocy (jasnosłyszenie, czucie obcej energii itd) ale używanie tych praktyk rozsądnie naprawdę uwalnia duszę :smiley: Ja też wiem jak satanizm jest odbierany przez osoby nie zagłębione w temat, lecz z pewnością lepszym określeniem na satanizm jest humanitaryzm. Pozdrawiam :wink: Fajny temat ktoś poruszył, nie chciałem być pierwszy :smiley:

Co masz na myśli mowiąc ze cała ideologia jest zła?
To prawda medytacje są bardzo a wręcz przytłaczająco potęzne co sprawia ze musze sobie robić przerwy w trakcie.
Tak głownym celem zycia wedlug satanizmu z tego co przeczytałem jest przebóstwienie duszy i zmienienie świata na lepsze, więc zdecydowanie nie ma nic w tym złego, ale dla chrzescijan medytacja to otwieranie sie na ciemne siły…

Myślę że dotknąłeś tego w sposób najbardziej właściwy. Ja osobiście (i wiem że nie tylko), pojmuję właśnie chrześcijaństwo (oraz inne zinstytucjonalizowane formy religii), jako kolebkę zła, patologii i uziemiania istoty ludzkiej na wszelkie możliwe sposoby. To właśnie oni stworzyli “mit satanizmu”, jako niosącego mrok. Jednakże mamy pełne prawo przypuszczać, że jest inaczej. Tym bardziej, że duchowy satanizm promuje aktywny zwrot ku świętości w nas samych, oraz poznawania potencjału ukrytego w naszej podświadomości. Żadna z tych religii tego nie czyni nawet w najmniejszych stopniu, natomiast tak promowana przez nich modlitwa, jest w dużej mierze czystym oddawaniem energii na potrzeby konkretnych egregorów.
Sława!

1 polubienie

Satanizm to humanitaryzm.

Ciekawe, ze te same osoby ktore produkuja i stosuja bron biologiczno- technologiczna przeciwko czlowiekowi - podaja sie za obroncow ludzi i srodowiska.
Bardzo interesujaca koncepcja humanitaryzmu.

Najgorsze co mozemy sobie zrobic to wpasc w elegancka pulapke zwiedzenia mocami.

Fakt brzmi to dość strasznie ale
-każda moc, energia czy jakaś rzecz o dużej sile jest zła w złych rękach, a staje się dobrą w dobrych więc wszystko zależy od użytkownika
-jeśli to pociąga rozwój duchowy, intelektualny czy podnosi naszą samo świadomość to raczej powątpiewam, że wysoko rozwiniętym istotą chodzi po głowie żeby coś niszczyć raczej odkrywać badać i rozwijać się, a jak widać nasza cywilizacja śmierci dąży do czegoś innego ludzie mają nie myśleć nie posiadać własnych przemyśleń mają pracować i chłonąć naszą rzeczywistość z TV
-fakt może być to niebezpieczne bez odpowiedniego przygotowania jak z wszystkim w życiu jest pełno schematów, które się sprawdzają doskonale tak i w tym przypadku, żeby nie zrobić sobie i innym krzywdy jeżdżąc na nartach musisz się wpierw nauczyć jeździć
-jak zauważyliście ci ,źli już tam są " więc poruszają się w sferze naszego życia, o którym istnieniu część nie wiem, ale na pewno większość nie widzi. Więc pojawia się pytanie czy bezpieczniejsze jest tego nie widzieć czy raczej zobaczyć i wiedzieć co kombinują
-sam rozwój duchowy myślowy jak zwał tak zwał ubogaca nas, a przede wszystkim następne pokolenia bo nasze DNA całe życie się kształtuje podlega większym lub mniejszym modyfikacją, człowiek potrafi dość szybko się przystosować do zmieniających się warunków to nie jest chwila, ale też nie lata więc jak bardzo rozwiniemy swoją rozwiniemy przyszłych krewnych bo dostaną nasz kod DNA, który przecież jest zapisem nas samych

Wyzbądźmy się strachu, który nam wpajają od najmłodszych lat to jest pierwsza bariera rozwoju. Jak widzę ludzi z wpojonym strachem przed wszystkim (poważnie już mniej ale spotykałem się że saunowanie to jakieś zabobony i czarna magia)
Wmawiają wam, że jesteście nic nieznaczącym pyłem, który powinien się korzyć na każdym kroku. Budzimy się bo głupota czyha by nas pochłonąć, a oni tylko na to liczą

1 polubienie