Masz jakiś dowód potwierdzający że udało ci się w ten sposób zdziałać?
Jeśli nie składasz deklaracji podatkowych jedyną szansą żeby urząd się o tobie to że ktoś cię podkabluje.
Aaa, i kontrakt z nimi możesz mieć, to się nazywa akt urodzenia.
Zacząłem prowadzić różne Organizacje Pozarządowe - jak sama nazwa wskazuje - poza kontrolą rządu.
od 2018 prowadzę spółkę z o.o. i jedyne co robię to raz w roku wysyłam CIT-8.
Opcjonalnie można co miesiac do ZUS wysłać DRA na powołanie prezesa do pełnienia obowiązków w spółce na 300zł/mc żeby mieć tanią składkę zdrowotną. Spółka wychodzi na “0” więc nie płacę podatku.
od 2021 prowadzę fundację i raz w roku wypełniam CIT-8 i raz w roki PIT-R ze względu na dietę wolontariusza pełniącego obowiązki społeczne. Zarówno fundacja zwolniona z podatku jak i wolontariusz do kwoty 3000zł miesięcznie.
przygotowuje statut stowarzyszenia i może za rok/dwa założę. Tam także raz w roku CIT-8.
Spółka może zlecać wykonanie prac fundacji a fundacja może opłacać miesięczna składkę członkowską w stowarzyszeniu. Składki stowarzyszenia są zwolnione z podatku CIT.
Wszystkie one wykonują działania społeczne, które w większości przypadków są zwolnione z VAT oraz cła, wiec jakiekolwiek wyliczanie JPK-VAT nie ma miejsca. Nikt też nie kontroluje mnie, czy dobrze wyliczyłem zwrot VAT bo nie mam zwrotu VAT.
Może niedługo jakaś moja organizacja pozarządowa uzyska status organizacji pożytku publicznego ale to przedemną. Wtedy była by zwolniona z VAT od zakupu i podatku gruntowego.