MMS- Doświadczenia własne

Witajcie. Proszę napiszcie czy ktoś z Was ma doświadczenia właśnie z korzystania z MMS-a czyli chlorynu sodu???

Napisz na początek jak Ty to brałeś, jak się czułeś i jakie efekty :slight_smile:

x

Widze, że na internecie dużo osób o tym piszą w euforii, ale w kontekście “gdzieś, coś, ktoś”, ale nie o sobie i braniu przez siebie…



Taki też znalazłem przestrzegający artykuł od osoby która jest po “naszej stronie”:

<LINK_TEXT text=“https://www.vismaya-maitreya.pl/natural … leczy.html”>https://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_czy_mms_nas_leczy_czy_kaleczy.html</LINK_TEXT>

Mms podobno dobrze oczyszcza z metali ciężkich. Więc to super pomoc jako oczyszczenie z opryskow geoinżynieryjnych.

Niestety jeszcze nie miałem okazji testować mms’u

Większość właśnie widze piszę, że “podobno”, albo “słyszałem” :slight_smile: Ja to brałem, w ciagu jednego dnia około 70 kropli wyszło, co 1,5h dozowane, żeby uniknąć wymiotów i ubikacji tak balansowałem dawke. Bardzo mi się mało jeść chciało przez kolejne dni. Czy mnie z pasożytów oczyscilo, metali, albo czegos innego, nie wiem, bo zdrowie mam cały czas bardzo dobre. Efektów szczególnych nie zauważyłem.

Witajcie

No to wreszcie trafiła się osoba która stosowała z dobrymi efektami.

Po raz pierwszy użyłam MMS-a u mojego męża który rozchorował się tak że przez 4 dni temp nie spadała po niżej 39i 6 kresek.

Robiłam co mogłam żeby Go wzmocnić i żeby organizm pokonał wroga , ale NIC ! Wytoczyłam działo - MMS :slight_smile:

Wiecie co ?? …trwało to kilka godzin ale jak pogoniło do WC i wyrwało co trzeba z jelit … to chłop w szybkim totemie doszedł

do siebie . Na drugi dzień temp. była 37 st a na trzeci już normalna. To było paskudne przeziębienie.

Kolejny przypadek.

Mój zięć . Wyjechał z moją córką do Indii. Namówiłam i zabrał ze sobą krople MMS. Całe szczęście bo złapał coś z wody i zaczęło go czyścić. Po jednym a może 2 dniach był już na tyle sprawny że kontynuował wakacje .

Jedyne na co stosowałam i nie poradziłam sobie to mój własny opuchnięty ząb martwy. Chyba źle zastosowałam . Wypiłam tak jak należy ale pewnie trzeba było płukać jamę ustną . Tak gdybam , bo nie wiem.

Znalazłam kiedyś filmik jak leczono malarie tymi kroplami z 99% skutkiem pozytywnym. /jeden osobnik wypluł :slight_smile: )))/

Pozdrawiam,

Dziekuje Dobruchna za Twoja opinie. Co do tych przeziebien, to nie byl bym pewny czy to efekt samego MMSu, czy oszyszczenia organizmu z toksyn tymi biegunkami… Pan dr Jerzy Jaśkowski mowi np. ze objawy przeziebienia i grypy sa dlatego, ze organizm jest zanieczyszczony toksynami i odpadami ktore wytworzyl w trakcie zwalczenia choroby i czyszczenie tego zajmuje pare dni (czas niby trwania choroby, kiedy jest ona juz wyleczona tak naprawde). Zeby to przyspieszyc, to trzeba przyjmowac duze dawki zwyklego węgla leczniczego (2-3g nawet) co 3h.



Pamiętam jak dawno temu, jeszcze o tym powyższym nie wiedząc miałem objawy początku grypy żołądkowej i przyjalem tego wegla w ciagu jednego dnia (bo mialem wesele kolegi kolejnego) wlasnie kilka jak nie kilkanascie gramów… i na drugi dzień byłem zdrowy.

Ja miałem własne doświadczenie z MMS-em kiedy to jednego dnia w południe zaczęło mnie coś brać (grypa) a dopiero około 16 wziąłem 2 krople MMS-a i aktywowałem je 10 kroplami soku z cytryny i tak co 2 godziny przed 22 mnie pogoniło do toalety nastepnego dnia rano wziąłem jeszcze raz i już po chorobie było

Własne doświadczenie: mój 2,5 latek. Okropny stan zapalny jamy ustnej ze zmianami grzybicznymi, gorączka ok 40 stopni. Zastosowanie mms: 1 dzień po 1 kropli aktywowanego mms co godzinę ( wyszło ok 8 dawek na dZien), 2 dzień 2 krople rano, potem 3 krople południu, 3 dzień podobnie. Po tym działaniu efekty;

Zaczął jesc! Ufff

Zmiany w jamie ustnej zniknęły

Minął ból

A co dla mnie najważniejsze!!! Przy okazji stosowania mms chyba uporaliśmy się z powiększonym trzecim migdałkiem! Oddycha teraz cichutko przez nos i pięknie spokojnie spi:)

I zaczął słyszeć lepiej - powtarza wyrazy bez pomyłki - czytamy książkę dla dzieci PUCIO/)

Jestem mega zachwycona. Polecam:) ps: bardzo ostrożnie należy określać dawkę w przypadku małych dzieci. Koniecznie przeczytać trzeba książkę o mms. Tam jest wszystko wytłumaczone:)

Pozdrawiam wszystkich:)

Ja zacząłem stosować MMS z chlorkiem złota według zaleceń pani Krystyny z Atlanty ( https://porozmawiajmy.tv/ ) Na razie biorę po 2 krople rano i wieczorem. Będę stopniowo zwiększał dawkę. Negatywnych skutków nie zaobserwowałem. Pozytywnych jak dotąd też nie.

op=;[ uote=Feasuro post_id=8432 time=1595357931 user_id=2823]

Ja zacząłem stosować MMS z chlorkiem złota według zaleceń pani Krystyny z Atlanty ( https://porozmawiajmy.tv/ ) Na razie biorę po 2 krople rano i wieczorem. Będę stopniowo zwiększał dawkę. Negatywnych skutków nie zaobserwowałem. Pozytywnych jak dotąd też nie.

[/quote]


Ja biore to samo ok3 tygodnie i narazie efektów nie widac ;:frowning:

jaki mms stosujecie i w jakich proporchach ?
szukam na allegro i sa różne konfiguracje złoto+ mms albo mms i kwas cytrynowy

Ja stosuje od 9 października, na początku miałam okropne problemy po tym z trawieniem wątroba i ból ogólny po prawej stronie (zero hexeimer) okropne pieczenie jak zgaga ale to widzę często ktoś pisał (złote panaceum) wręcz odwrtontie
Ale po ciężkiej walce że wspomagaczami środków typu ornityna i olej rycynowy benetovit i zeolith przeszlo ten ból wątroby również minął czy mi pomoże całkowicie nie wiem mam nadzieję wytrwać te 120dni panaceum ale tak jak więcej osób pisze narazie super efektu nie ma ale wypowiem się po 120 dniach dołączyłam dmso smaruje łopatkę tym
Pozdrawiam

Witajcie. Brałem z żoną MMS ze względu na nią . Po prostu dopingowałem ją. Zrobił jej się na zewnętrznej stronie łydki guz bardzo brzydko przypominający raka skóry. Od razu zaczęliśmy używać procedury 1000. Jest to procedura bardzo wymagająca trwająca 21 dni. w pierwszy dzień 1do 1 chloryn sodu i kwas solny dawka co godzinę osiem razy dziennie. drugi dzień 2do2 i od trzeciego dnia 3do3 do końca terapii. dodatkowo bezpośredni okład na guz z 10kropli chlorynu 10 kropli kwasu solnego 30 kropli wody i 10 kropli dmso takim roztworem nasączony gazik i przyłożony na 15min raz dziennie . Guz się zgoił po 5ciu tygodniach od początku terapii. Dodam jeszcze ze zauważyliśmy z żoną że rano po wstaniu jest bezwonny zapach z ust , mocz również bezwonny i spod skrzydła również zero zapachu. Polecam MMS z całego serca.

Ja stosowałem ok dwóch tygodni 2x 5+5 kropel (MMS +chlorek złota) – poza odczuciem mdłości, płynną kupą i brakiem apetytu nie było żadnych zmian w stanie organizmu, ani mentalnie.

Witam, czy ktos wie gdzie moge kupic mms? Mam guza mozgu i szukam lekarstwa, moze mms cos pomoze.

https://allegro.pl/oferta/mms-chloryn-sodu-27-kwas-solny-4-5-lifechem-7550831477

Dzieki Kryspin, to pewne zrodlo?

Tak ja tu kupowałem. Pozdrawiam