INTERNET W DOMU PO KABLU

Witajcie!



czy ktoś z was ma doświadczenie w instalacji internetu w domu poprzez kabel? Jak to się robi? Jak to wygląda w praktyce?



Znacie jakieś merytoryczne źródła, samouczki, instrukcje jak pociągnąć kable w domu aby nie przeszkadzały, aby działały prawidłowo itd?



Przeprowadzam sie i chcę sobie zrobić taką instalację i nie korzysyać z WIFI. Tylko nie wiem jeszcze jak to zrobić.



ktoś się orientuje ile coś takiego kosztuje?

podpinam sie pod pytanie

Z twojego opisu barszczu wynika ze nie jest to jednak takie proste jak myślałem. Skad czerpałeś wiedzę? Czy znajde gdzieś rzetelne informacje nt. temat? szukałem, lecz nie znalazłem nic ciekawego.

Ja mieszkam w domu dwu-kondygnacyjnym i przerzucilem sie na TP-Link (wersja na kable - nie WiFi) - jest to adepter do internetu poprzez siec elektryczna (gniazdka).

Moze nie jest to najszybsze rozwiazanie, ale bardzo proste i szybkie w instalacji.

Router wylanczam na noc. W ciagu dnia tez wylanczam WiFi. Jest to dom wolnostojacy, wiec nie mam duzego promieniowania od sasiadow.

W wielu nowych routerach jest juz opcja WiFi 5G - zalecam wylaczenie tej opcji jak najszybciej.

Moj router ma 4 wyjscia i jedno wejscie LAN - jak biore laptopa do jadalni, to go podlanczam bezposrednio do routera.

Witam wszystkich.

Moje pytanko dotyczy internetu radiowego czy ktoś może mi pomóc czy to jest rozwiązanie szkodliwe czy nie dla zdrowia. Oczywiście instalacja w domu jedynie kablem do gniazdka bez możliwości wi-fi. Przeprowadziłem się na wieś rok temu i już wtedy zacząłem załatwiać formalne rzeczy z tp o internet kablowy. Wtedy kobieta z biura obsługi zapewniała że w mojej miejscowości światłowód będzie za rok a rozwiązanie kablem po słupie jest zbyt duza odległość od ostatniego urzytkownika i nie opłacalne dla nich. Minął rok, skontaktowałem się z biurem obsługi i temat nabrał poślizgu na rok może półtorej. Rozważam właśnie Internet radiowy, technik który przyjechał oszacował że jedynie 20mb prędkości jesteś możliwa i tak zwlekam czy się decydować czy nie.

Jestem technikiem w lokalnej firmie dostarczającej internet drogą radiową i światłowodową w miejscowości pod Warszawą, także myślę, że mam jakieś pojęcie. Jeśli chodzi o sieć przewodową w domu, to sprawa jest naprawdę prosta: od urządzenia początkowego, które dostaliśmy od dostawcy( modem, pon, zasilacz itp.) podłączamy kablem switcha, ewentualnie router przewodowy( w wypadku kiedy chcemy móc zarządać swoją siecią domową), a od niego kable rozprowadzamy po domu. Największym problemem w tym wypadku, o ile nie mamy już rozprowadzonej sieci w ścianach, jest sposób którędy puścimy te kable, żeby wyglądało to estetycznie, ale i na to są sposoby. Zaznaczam, że wszystkie kable, o których tu mowa to kabel ethernetowy, tzw. skrętka kat.5 ewentualnie 6 z wtykami rj45 po obu stronach. Jeśli za bardzo zagmatwałem to proszę o pytania, to postaram się uprościć, albo podpowiedzieć z praktyki. Jeśli zaś mowa o szkodliwości sieci radiowych, to zasada bardzo podobna do sieci komórkowych, ale z tą zaletą, że antenę mamy zazwyczaj na dachu i jest ona skierowana w konkretnym kierunku, a nie w mieszkaniu przy głowie. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że w tym wypadku na pewno dostawcą jest polska firma, która nie może pozwolić sobie na zawyżanie norm, co mieliśmy możliwość sprawdzić na własnym przykładzie( parę lat temu założyliśmy anteny z częstotliwości zabronionych, to nie utrzymały się nawet dobę, bo już na drugi dzień był telefon z UKE o natychmiastową likwidację tego linku; tak samo z wizytami techników od pomiarów mocy z tej instytucji i natychmiastowe poprawy niezgodnych parametrów) . Pozdrawiam.

1 polubienie

To mnie przyjacielu uspokoiłeś, konkretnie i rzeczowo na temat. Wielkie dzięki.

Gdybym mieszkał bliżej waw-y to pewnie próbowałbym się spotkać ale pochodzę z okolic Nowego Sącza.

Proszę jeszcze o radę jaki modem i jaką antenę zainstalować, kupić coś dobrego na własną rękę czy standard dostarczony przy umowie jest w porządku.

Pozdrawiam

Cześć, mam pytanie odnośnie systemu kompa, myślę o linuxie, ale jestem w tych klockach tępy…, ktoś coś pomoże?

Jeśli pytasz o antenę, to jest to dokładnie punkt dostępowy, czyli komplet antena plus urządzenie( często zintegrowane), które będziesz miał zainstalowane prawdopodobnie na kominie i dostaniesz od dostawcy( każdy ma jakieś swoje preferencje co do firmy i technologii, u nas w przeciągu mojej dwunastoletniej “kariery”:wink: przerobiliśmy chyba z pięć różnych), bo musi to być wszystko kompatybilne. Jeśli zaś chodzi o router, to przy 20MBs może to być jakiś najprostszy i niewymagający, czyli prawdopodobnie taki, który Ci zaoferują. Ewentualny dylemat to cena, która mogże być ok. dwukrotnie większa niż na “wolnym” rynku, ale masz spokojną głowę, że Ci wszystko ustawią i w przypadku awarii tego sprzętu na pewno łatwiej się dogadasz z nimi, niż z jakimś zagranicznym marketem. Tak od siebie dodam, że w mojej branży nasi klienci często wolą wybrać małą lokalną firmę, która ma żywych ludzi, bo główną zaletą jest kontakt, nawet kiedy czasami usługa jest mniej konkurencyjna. Pozdrawiam.

1 polubienie

Ja pochodę z Otwocka, blisko Warszawy i bedę pewnie zakładał internet po kablu, wiec jesli bedziesz dysponował czasem i chciał dorobić to mozemy sie dogadać. Mniej wiecej jakie są koszty założenia takiego interenetu po kablu? Głownie pewnie to koszt switcha, kabli + robocizna?

używam starego macbook aira, wiec nawet nie ma przejściówek thundebolt 1-2 na ethernet, ale wystarczyła przejsciowka USB na ethernet, a ten wpinam bezpośrednio do rootera - żadnej konfiguracji, po prostu leci sieć i tyle :wink: - całkowity koszt - nie pamiętam dokładnie, ale przejściówka około 10 zł i kabel też koło 10 zł (zależy od długości kabla i firmy oczywiście). Pozdrawiam!

No tak, zgadza sie, ale to mozesz sie podpiąć pod rooter tylko w miejscu gdzie ten rooter stoi i to tylko ty. Gorzej jak chce korzystac z interentu w innym pomieszczeniu i to np. wiele osoób na raz i do tego bez wifi.

Piotrula, jeśli chodzi o pomoc na miejscu to słabo u mnie z czasem, bo się właśnie wykańczam( jaka ironią, nie dość, że wykańcza mnie nierząd, to jeszcze a siebie sam :wink: i kiepsko z czasem, ale jeśli masz jakieś pytania, to wal śmiało, jeśli będę mógł, to pomogę. Pozdrawiam i do zobaczenia, mam nadzieję, że kiedyś na żywo.

Spoko, juz sobie poradziałem…w miare…mam kabel i w jednym miejscu sie podpinam. Ale ogólnie uzywam WiFi niestety bo to kurewsko wygodne i mam jeszcze inne wazniejsze wydatki przy przeprowadzce. :smiley:

Zainstalowanie internetu po kablu jest bardzo proste i co ciekawe - połączenie bywa wtedy szybsze i bardziej niezawodne (U mnie dwukrotnie szybciej.). Niektóre routery umożliwiają korzystanie zarówno przy pomocy rj45 jak i wifi. Wifi trzeba w konfiguracji routera wyłączyć i skorzystać z gniazdek rj45. Urządzenie działa wtedy jak rozgałęzienie, analogicznie do przedłużacza z kilkoma gniazdkami dla prądu. Reszta to okablowanie, tutaj rzeczywiście największą pracą jest jakoś to ogarnąć, być może przewiercić niektóre ściany, przymocować, ukryć, żeby wyglądało porządnie i żeby nie potykać się o nic. W wypadku braku gniazdka sieciowego w laptopie na przykład - rozwiązuje sprawę przejściówka rj45 do usb - działa bez kłopotu, tak samo szybko jak połączenie bezpośrednie. Jeśli buduje ktoś dom - warto sobie zrobić instalację cat5 obok elektrycznej, kabel jest tani i dość cienki. Problematyczne są telefony; do nich nie jest łatwo internet przesłać kablem, ze względu na oprogramowanie; jest androidowa aplikacja gnirehtet, ale o ile pamiętam wymaga dość nowego androida.