Witam co robimy ze sługami systemu. Zdrajcami naszych szlachetnych wartości. Co robić z nauczycielami którzy nie uczą, urzędnikami którzy szkodzą, lekarzami którzy nie leczą, wojskowymi i policjantami którzy nie bronią, sądami prokuratorami i reszta band które nam szkodzą. Co robić.
na tą chwilę najważniejsze co mamy to skupmy się na tym czego chcemy a nie czego nie chcemy czyli nie na nich tylko na sobie… uwierz mi to ma moc. Asertywność. Odwróćmy strony. ; skupmy się na sobie, niech oni nam tłumaczą dlaczego i na jakiej podstawie. My mamy swoją konstytucje która jest po naszej stronie. zakładajmy żłobki, przedszkola i szkoły dla naszych dzieci i wnuków, z naszymi nauczycielami i naszym programem. Popatrz ludzie śpią bo jakby rodzice kochali swoje dzieci. to w “normalnych” czasach wystarczyło by aby przez dwa miesiące nie puścili ich do szkoły na znak protestu o systemie nauczania i poziomie wiedzy nauczycieli… dużo by tu pisać.
To są raczej funkcjonariusze aktualnego aparatu opresji i zniewolenia. Co z nimi zrobić?
Jeśli ten system upadnie to należało by przeprowadzić drobiazgową i wnikliwą lustrację każdego z tych osobników i stosownie do zasług odpowiednio podziękować każdemu. Należy pamiętać, że nie wszyscy są źli, bez tych funkcji państwo nie będzie istnieć.