"Bilans zdrowia" w szkole - Karta profilaktycznego badania lekarskiego ucznia

Szkoła za pośrednictwem pielęgniarki życzy sobie wypełnienia przez lekarza “karty profilaktycznego badania lekarskiego ucznia - bilans zdrowia”. W tymże “bilansie zdrowia” jest wiele szczegółowych pytań o zdrowie dziecka, na które niekoniecznie mam chęć odpowiadać. Co ich to obchodzi, skoro wcześniej już złożyłam pisemny brak zgody na objęcie dziecka szkolną opieką medyczną i stomatologiczną (w jej ramach jest np. fluoryzacja zębów - skandal i kryminał, a może jeszcze zaszczepią uczniów?..).

Czy mam obowiązek chodzić z dzieckiem do lekarza aby im to wypełnił? Z tego co wiem, mogę nie ujawniać danych przychodni, z której korzystam (na druku jest wpisane, że ma być też pieczęć przychodni). Wydaje mi się, że skoro korzystanie ze szkolnej opieki medycznej nad dzieckiem to prawo a nie obowiązek, więc czy mogę to wszystko po prostu olać, powołując się na odpowiednie przepisy i paragrafy? Jeśli tak, to jakie?

Zrezygnowałaś ze szkolnej opieki medycznej (możesz dodatkowo wysłać dokument w tej sprawie do dyrektora szkoły z imienia i nazwiska, że w przypadku naruszenia Twojej woli to on będzie pociągnięty do surowej odpowiedzialności osobistej i zawodowej w kuratorium oświaty, ministerstwie edukacji, oraz wszelkimi innymi, dostępnymi drogami prawnymi), więc możesz to pismo zignorować. Jesteś dorosła, wolną osobą i nie musisz się bronić ani im tłumaczyć z czegokolwiek, ani swojego dziecka. Z takich niższych “praw” to Twojej stronie jest np. RODO, ochrona danych osobowych, itd.

@Aeon: dzięki za sugestie i wsparcie. Pozdrawiam :slight_smile:

Witaj Devana,



W tej i innych sytuacji interakcji z urzedami panstwowymi dobrym narzedziem bedzie Deklaracja Suwerena.

Mozesz do takiego listu dolaczyc kopie swojej deklaracji, jako potwierdzenie, ze nie jestes obywatelem/ka III RP.

Na dole listu nalezy dodac swoja liste oplat za naruszanie naszej prywatnosci, naszego czasu, naszych praw itd.



Pozdrawiam i zycze powodzenia!