x
x
,Głodówka jest jak operacja bez skalpela ‘’. Należy ją przeprowadzić w ciszy i w spokoju.
Witam; Łatwo jest powiedzieć. Jest to jedyna rzecz, której nigdy mnie się nie udało zrobić. Pomimo ze naprawdę chciałem. Jestem szczupły , i nie mam nadwagi.Nigdy jej nie miałem. Ale na próbę taka głodówka oczyszczająca? dlaczego nie , spróbować? Niestety nie wyszło. Takie sprawy, jak papierosy, czy alkohol, kawa, odstawiłem od pierwszej decyzji, bez większego problemu. Do dzisiaj mnie , nie ciągnie w tym kierunku. Ale jedzenie, przychodzi taki moment, robię się głodny, zaczyna się ssanie w żołądku? I muszę, chociaż troszkę zjeść. Co prawda jem bardzo mało, ale jednak jem, i chce mnie się jeść. Takie moje ciche marzenie, żeby nie musieć wo-gule nic jeść, tak jak niektórzy w Indiach. W europie też są tacy; dowiadywałem się w tym temacie.To by było wspaniale. Byłbym wolny i niezależny. Pozdrawiam. :ugeek:
Przeprowadzałem proces wiele razy (jednodniowe głodówki dość regularnie stosuje), miałem okazję nawet kilkukrotnie doświadczyć kilkudniowych procesów tzw głodówki a raz to było przez 10 dni. Wszystko jest możliwe, ale największą blokadą jest umysł. Tam jest największy opór i walka.
Nie polecam robić głodówek samemu, bez doświadczenia.
,Głodówka wymaga wielkiej stanowczości
i siły woli to walka umysłu z ciałem .’’
,Co nie może być uleczone siłami ciała ,
nie może być uleczone siłami z poza ciała’’.
,Pan Bóg stworzył pożywienie ,
a diabeł kucharza.’’
Witam;
*Cytuję; ,Głodówka wymaga wielkiej stanowczości i siły woli to walka umysłu z ciałem .’
Tutaj się zgadzam w całej rozciągłości tekstu. Ja do dzisiaj nie mogę tego tematu przeskoczyć, chociaż bardzo chcę. Jak byłem chory; to bez żadnego problemu nie jadłem parę dni. Czyli można,
mój organizm nie potrzebował jedzenia. Wróciłem do zdrowia, i wrócił głód, apetyt na jedzenie.
*Cytuję; ,Pan Bóg stworzył pożywienie , a diabeł kucharza.’’
Tutaj, już bym polemizował; podobno pierwsi ludzie nie odżywiali się pożywieniem fizycznie? Ich pierwsze odżywianie było czysto energetyczne. Czyli czysta energia. Trudno jest to sprawdzić, dzisiaj, jak to naprawdę kiedyś było? Ale ja uważam , że to było możliwe. Potem się coś stało, Jakieś wydarzenie? I jemy, odżywiamy się, już do dzisiaj. Tak nam zostało.
Oczywiście poza drobnym wyjątkiem, pewnej grupy ludzi, która może nie jeść wcale. I nie je.
A co do diabła i kucharzenia; to jestem całkowicie za, zgadzam się całkowicie. To jest całe nasze dzisiejsze zło. Konkluzja; żeby nie jedzenie, to moglibyśmy być wolnym narodem. Takim niezależnym. Ale mocno pracują nad tym problemem, próbują to zmienić; aby mocniej nas uzależnić. Co jest wart niewolnik? Jeśli nikt , czytaj – PAN- nie panuje, nad nim. Zrozumienie tego, może zmienić sytuację na bardziej korzystną dla nas. Niewolników.
Widzę wasze oburzenie, na to co ja napisałem?
Właśnie po to zrobiłem, abyście się oburzyli; i być może otrząśli się z tego sennego marazmu.
Pozdrawiam. :ugeek:
,Dziewięciu swoistych mechanizmów , które aktywizuje głodówka ,
nie da się uruchomić przy normalnym odżywianiu’’.
,Dziś obchodzę święto ciała i duszy oraz leczniczej głodówki .oczyszczam każdą komóreczkę swojego organizmu’’.
W tym dniu wręczyłem swoje ciało sile życiowej w celu wewnętrznego oczyszczenia i odnowy.
w każdej minucie głodówki wypędzam złogi i trucizny z ciała fizycznego .
Każda godzina głodówki oczyszcza moja świadomość.Staję się szczęśliwszy i bardziej energiczny.’’
Fragmenty z książki Giennadija Małachowa ,Lecznicza głodówka’’.
Witam; Bardzo dobra myśl, czasami się zapomina o podstawach i celu podróży. I potrzebny jest ktoś co przypomni,ten cel; Dzięki.
A te podstawy to;
*Cytuję; ,Dziś obchodzę święto ciała i duszy oraz leczniczej głodówki .oczyszczam każdą komóreczkę swojego organizmu’’.
W tym dniu wręczyłem swoje ciało sile życiowej w celu wewnętrznego oczyszczenia i odnowy.
w każdej minucie głodówki wypędzam złogi i trucizny z ciała fizycznego .
Każda godzina głodówki oczyszcza moja świadomość.Staję się szczęśliwszy i bardziej energiczny.’
Pozdrawiam.’ :ugeek:
x